m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.18km
  • Teren 30.90km
  • Czas 03:17
  • VAVG 17.11km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trójmiejski P. K.

Środa, 25 grudnia 2013 • dodano: 25.12.2013 | Komentarze 5

BOLSZEWO[Bòlszéwò]-Gościcino[Gòścëcëno]-Robakowo[Robôkowò]-Dąbrówka[Dãbrowka]-Przetoczyno
[Przetoczëno]-

Bieszkowice[Bieszkòjce]-Nowy Dwór Wejherowski[Wejrowsczi Nowi Dwòr]-Reszki[Reszki]-Zbychowo[Zbëchòwò]-Wyspowo[Wëspòwò]-Gniewowo[Gniéwòwò]-

Młynki[Młënki]-Wejherowo[Wejrowò]-Kąpino[Kempinò]-Wejherowo-BOLSZEWO


MAPA



Sentymentalna wycieczka po terenach, które zjeździłem do bólu przed laty. A mimo to okazało się, że trafiłem na drogi, które przejechałem dziś pierwszy raz.


Trasa pokonana na rowerze brata. To ciężki giant, do tego na bardzo grubych oponach, a przy tym z źle wyregulowanym hamulcem przednim, który też znacząco wpływał na opory podczas jazdy.


Najfajniejszy był fragment między jeziorami Zawiat i Bieszkowice (gwoli ścisłości, w dzieciństwie stosowaliśmy własne nazwy, czyli: Małe Bieszki i Duże Bieszki). Zgubiłem ścieżkę, przedzierałem się niemal na przełaj, w tym po kładce w postaci pniaka - wbrew pozorom, z rowerem pod pachą wcale nie było to lekkie i przyjemne doświadczenie. ;)


Z Gniewowa postanowiłem wrócić inną niż najkrótsza, asfaltowa droga, więc puściłem się stromym zjazdem przez Młynki. Potem wjechałem na kompletnie zniszczoną przez ciężki, leśny sprzęt drogę. Utknąłem, wpadłem w błoto powyżej kostek, bałem się, że buty tam zostawię. ;)


Końcówka to "zaliczenie" DDRki, którą wybudowano na wyjeździe z Wejherowa przy DW218. W tym celu najpierw wspiąłem się do Kąpina ul. Chopina, a zjechałem już nową drogą. O tyle bez sensu zrobioną, że na tym odcinku wzdłuż DW218 biegnie tzw. "stara szosa krokowska", która umożliwia pokonanie zjazdu/podjazdu bez towrzyszenia samochodów, a przy tym w bardziej łagodny sposób.


Kategoria wycieczka



Komentarze
michuss
| 13:29 wtorek, 31 grudnia 2013 | linkuj Dzięki i wzajemnie!
michuss
| 19:36 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj Tak. ;)
tunislawa
| 18:39 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj ładnie tam ...tak dziko ....a jeszce jak są wspomnienia z takich miejsć , to jazda jest naprawde przyjemnością , nie ?
4gotten
| 18:05 środa, 25 grudnia 2013 | linkuj Szkoda, że mój brat nie ma roweru. Siedzę u rodziny na świętach i gnuśnieję.
Wesołych Świąt Michał.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!