m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.20km
  • Teren 8.70km
  • Czas 03:08
  • VAVG 17.94km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 1294kcal
  • Podjazdy 222m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na świąteczny obiad do Sorena

Piątek, 11 listopada 2016 • dodano: 12.11.2016 | Komentarze 14

MAPA

Wczoraj (10 listopada) Jacek/Hopfen zaproponował mi wypad w kameralnej, szczecińskiej grupce na świąteczny, niepodległościowy obiad do knajpy Sorena w Neu Grambow. Słyszałem o niej same dobre rzeczy już jakiś czas temu, więc nie mogłem odmówić. Cel kulinarny - ciężko o lepszą motywację ;)

Był asfalt, było błoto takie, że zapychało hamulce i błotniki, było grzane wino na DDRce pod Neu Rosow, było prześwietne, domowe żarcie w Zum Bauernhof (KLIK), w tym ekstra gołąbki i czerwona kapusta na słodko, były nieznane drogi i przede wszystkim doskonała kompania ;)












Kategoria wycieczka



Komentarze
mors
| 01:19 poniedziałek, 21 listopada 2016 | linkuj No co Ty, świeczki Adiemu nie postawisz? To może chociaż Bismarckowi... ;) ;p
michuss
| 23:16 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj Eee, nie, są tacy co nadal doceniają Adiego i do nich z kolei mi bardzo daleko.

A te 70% wcale nie głosowało wprost za wojną, dobrze o tym wiesz. Zresztą jakie to ma znaczenie?
mors
| 23:04 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj Wzruszający wywód. ;p Tylko że ok. 70% tych niemieckich "prostych" żołnierzy głosowało za Adim, czyli de facto za Wojną...

Poza tym Adi ma o wiele większe zasługi w zwalczaniu Polski i Polaków niż ci z I WŚ, doceń to. ;)) ;pp
michuss
| 22:21 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj Adi to jednak zupełnie inna skala niż jakiś prosty niemiecki czy ruski żołnierz, którego wiatr historii przywiał w takie, a nie inne miejsce. Tego nie ma sensu porównywać. Ale dodam od razu, że nie widzę niczego zdrożnego, by któremuś z tych chłopaków też zapalić świeczkę.
mors
| 22:14 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj II WŚ pewnie też celebrujesz z takich pozycji? Pamiętaj zatem o rocznicy bohaterskiej i męczeńskiej śmierci Adiego. ;pp
michuss
| 21:24 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj I ja Ci powiem, że to jest świetna koncepcja! Do zrealizowania za rok! :)
mors
| 00:57 niedziela, 20 listopada 2016 | linkuj Maskara. ;) Jeszcze mogliście podjechać do Berlina, złożyć kwiaty pod pomnikami Niemców poległych w I WŚ. ;p
Jurek57
| 08:20 niedziela, 13 listopada 2016 | linkuj A poważnie ...
Jesteśmy niestety "obrabiani" w wielu kwestiach przez polityków, kościół, otoczenie, media, ośrodki opiniotwórcze, pracodawców itp.Zawsze tak było. Tylko teraz jest do tego więcej narzędzi i bardziej skutecznych. Ci którzy nami "rządzą" chcą na nas mieć wpływ. Na prywatność pozostaje coraz mniej miejsca.
Trzeba mieć nie lada odporność by temu nie ulec. Czy wyobrażaliście sobie kiedyś że przy wspólnym stole można się kłócić i nienawidzić ? Teraz to prawie powszechne !
Moja rada:
Robić "swoje".Robić użytek ze swojego mózgu. Nie dać się sprowokować. Uśmiechać, mieć dystans do siebie i innych. Omijać proroków (polityków , media) , jeździć rowerem .... ! :-)
michuss
| 22:23 sobota, 12 listopada 2016 | linkuj Ja oczywiście, podobnie jak i Ty (bo zapewne dobrze wiesz, że "represje" to nie tylko więzienia i pałowanie - vide: czystki w radiowej "trójce"), lekko ironizuję, ale różnych rzeczy można się spodziewać w kolejnych latach, gdy z roku na rok wszyscy się coraz bardziej prześcigają kto bardziej patriotycznie obchodził 11.XI, kto sobie przypiął flagę, a kto nie, i dlaczego, a jeżeli przypiął to dlaczego taką małą i dlaczego nie maszerował, itd., itp... ;)
yurek55
| 21:12 sobota, 12 listopada 2016 | linkuj Wyczuwam w Twoim komentarzu Michale podświadomą chęć bycie represjonowanym za to, że nie popierasz obecnie rządzących. Nie jesteś w tym odosobniony, na grupie KOD jest to powszechne, powiedziałbym nawet - nadrzędne oczekiwanie. A tu jak na złość ten faszystowski, łamiący demokrację PiS, nikogo nie pałuje na demonstracjach, do więzień nie zamyka, drugiej Berezy Kartuskiej nie otwiera... Jak żyć...? :)
tunislawa
| 19:15 sobota, 12 listopada 2016 | linkuj my tez ruszylismy do sasiadów ..ale wymysliłam mniej zabłocone dróżki ! :)
michuss
| 13:44 sobota, 12 listopada 2016 | linkuj Ja też mam specyficzne, więc napiszę tylko, że póki wolno - jeździmy gdzie chcemy, ale spokojnie, możliwe, że ktoś wymyśli przepisy na temat tego jak mamy spędzać ten dzień i wówczas się to zmieni :P

Inna sprawa, że szczecinianie dość gremialnie ruszyli 11. listopada za granicę. My jesteśmy w pewien sposób usprawiedliwieni, bo pan Soren ma w tygodniu niższe ceny niż w weekendy ;)
Jurek57
| 11:42 sobota, 12 listopada 2016 | linkuj Mam specyficzne poczucie humoru i skojarzenia , wybacz !
Ale "Independence Day" w takich okolicznościach to jak dancing w kwaterze H.....a ! :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!