m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 91.40km
  • Teren 15.50km
  • Czas 04:25
  • VAVG 20.69km/h
  • VMAX 30.70km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 2309kcal
  • Podjazdy 263m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzebież przez Rieth

Niedziela, 4 grudnia 2016 • dodano: 04.12.2016 | Komentarze 15

MAPA

Plan wycieczki zmieniał się w trakcie jazdy. Początkowo chciałem się przejechać niedawno odkrytym asfaltem z Zalesia do Trzebieży. Ale gdy już wymęczyłem się taki kawał przeklętą szosą dobieszczyńską postanowiłem pociągnąć aż do granicy, a potem drogą rowerową do opustoszałego Rieth. Zajechałem na przystań - jest jakiś nowy pomost, a przy nim przycumowany pływający dom.

Powrót DW114, w tym dziewiczym dla mnie odcinkiem spod Brzózek do Trzebieży. Poznałem dzięki temu słynny kawałek bruku w tej pierwszej miejscowości. Słynny, bo nie bardzo jest go jak ominąć.

Końcówka w szarówce, a potem już w ciemnościach. Przez cały wyjazd temperatura oscylowała pomiędzy 0 a 2 stopnie.








Kategoria wycieczka



Komentarze
michuss
| 10:13 piątek, 9 grudnia 2016 | linkuj Zapraszam.
elizium
| 10:04 piątek, 9 grudnia 2016 | linkuj Michuss, super fotki. Bardzo zachęcające, by się tam wybrać.
michuss
| 10:04 czwartek, 8 grudnia 2016 | linkuj Nie ma :(
starszapani
| 21:20 środa, 7 grudnia 2016 | linkuj A gdzie fotka pływającego domku? :(
tunislawa
| 12:55 środa, 7 grudnia 2016 | linkuj no , dałes ! ;)
strus
| 16:21 wtorek, 6 grudnia 2016 | linkuj Dawno takiej ilości km nie zrobiłem :( ,mam nadzieję że jeszcze wrócą dobre czasy.
michuss
| 15:05 wtorek, 6 grudnia 2016 | linkuj Mario, wzajemnie, a korzystając z okazji składam wyrazy najwyższego uznania za Twój biegowo-rowerowy mix. To jest imponujące :)
Mariobiker1973
| 14:17 wtorek, 6 grudnia 2016 | linkuj Pozdrawiam :) i zazdroszczę pogody ;)
michuss
| 20:23 poniedziałek, 5 grudnia 2016 | linkuj Jurek, nadrabianie zaległości, jeżeli chodzi o wpisy. Jeżeli o kilometry - przymierzam się do szesnastu tysi w tym roku.

Trollking - wpadłem w takie drgawkopląsy, że wykonanie nieporuszonego zdjęcia byłoby niemożliwe :P
Trollking
| 18:01 poniedziałek, 5 grudnia 2016 | linkuj A gdzie zdjęcie bruku? Lubię horrory :)
yurek55
| 22:50 niedziela, 4 grudnia 2016 | linkuj Tłuczesz hurtowo kilometry i wpisy.
michuss
| 21:33 niedziela, 4 grudnia 2016 | linkuj Dobrze, że wzmiankowane nie w ogniu, przynajmniej póki co ;)
Jurek57
| 21:16 niedziela, 4 grudnia 2016 | linkuj "Człowiek pogranicza" ! ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!