m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 109.24km
  • Czas 04:45
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 36.31km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Obiad w Stepnicy

Niedziela, 17 lipca 2011 • dodano: 17.07.2011 | Komentarze 6

STARGARD-Żarowo-Lubowo-Poczernin-Zabród-Goleniów-Miękowo-Wierzchosław-Widzieńsko-Stepnica-Żdżary-Goleniów-Zabród-Poczernin-Lubowo-Żarowo-STARGARD



Miałem dzisiaj nigdzie się nie ruszać, bo w środę „załatwiłem” się w pociągu. Jednak po obudzeniu dokuczał mi już „tylko” katar, wobec czego postanowiłem skorzystać z zawsze otwartego zaproszenia do Stepnicy;)

Wydostaję się tradycyjnie-przez Poczernin. Tutaj, lekko zirytowany, dopompowuję koło-to od dętki, którą łatałem w Ińsku nad jeziorem, podczas ostatniego wypadu. Irytacja sięga zenitu jak 3 km dalej zmuszony jestem zatrzymać się i ponownie szukać dziury. Na szczęście mam wygodny korzeń, położony przy szutrowej drodze od krzyżówki DW 142 i DW 141 w kierunku szosy Stawno-Kliniska, z której korzystam dziś po raz pierwszy. Przyczyną przekłucia okazał się dość długi jak na „flaka” drucik, który w miarę bezproblemowo usuwam. Nie chcę źle oceniać opon z góry, ale w tym momencie mają u mnie dużego minusa (Author Silk Road Cross-de facto Panaracer).

Guma w lesie © michuss


Drucik-Sprawca © michuss


Do Goleniowa dojazd przez Zabród – wybrałem chyba najkrótszy wariant, bo po minięciu tablicy na liczniku widnieje 30 km z małym hakiem. Następnie zakupy w kauflandzie i wyjazd na Miękowo. Jedzie się tu teraz wspaniale, bo cały ruch puszczony jest obwodnicą, a we wsi nie spotykam ani jednego samochodu:) Nie do wiary.

Miękowo, lipiec, niedziela, kier. nad morze, godz. 11 © michuss


Drogę przez Wierzchosław i Widzieńsko już znam i lubię, nawet dziury mi nie przeszkadzały.

W samej Stepnicy pyszny, dwudaniowy obiad, a o 16.20 start podróży powrotnej.

Z racji założonych opon decyduję się na skorzystanie z tzw. drogi pożarowej nr 18, która odbija od trasy Stepnica – Widzieńsko. Początkowo jedzie się super, bo nawierzchnię stanowi asfalt, a potem dość mocno ubity piach.

Pożarowa "osiemnastka" - Stepnica-Miękowo © michuss


Jednak po kilku km ubity piach robi się sypki i podróż nie jest już tak miła. Całość przejazdu ma dobrych kilka km i człowiek w pewnym momencie ma wrażenie, że nigdy z lasu nie wyjedzie;)

Piachy na "osiemnastce" Stepnica-Miękowo © michuss


Przed Żdżarami © michuss


Po drodze odbijają piaszczyste drogi, miejscami oznakowane. Sama „osiemnastka” też jest dość dobrze oznaczona, jednak finalnie, zamiast w Miękowie wyjeżdżam w Żdżarach, skąd bezproblemowo docieram do wiaduktu na wylocie z Goleniowa w kierunku Świętej i Stepnicy.

Przez Goleniów przejeżdżam bez zatrzymania – kolejny krótki postój funduję sobie gdzieś między Zabrodem i Bolechowem, bo urzeka mnie piękny, bukowy las, więc postanawiam go sfotografować, choć zdjęcie i tak nie odda tego „nastroju” w pełni.

Buczyna w Puszczy Goleniowskiej © michuss


Dalej droga wiedzie tak samo jak rano, a to dlatego, że zależy mi na jak najszybszym dojechaniu do domu. Mimo wszystko czuję, że przeziębienie do końca jeszcze nie odpuściło. W efekcie znalazłem chyba najkrótszą drogę do Stepnicy – 53 km z kawałkiem, ciężko będzie „dać” mniej;)
Kategoria wycieczka



Komentarze
sargath
| 21:24 wtorek, 19 lipca 2011 | linkuj ooo fajna traska

P.S. Schwalbe rulezz :D

pozdrawiam
michuss
| 21:20 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj shrink-jestem niemal pewien, że ten drucik to świeża sprawa, tj. gdzieś spod Poczernina, bo tam zaczęło mi szybko powietrze schodzić. W Ińsku go jeszcze nie było;)
szatan21292
| 07:15 poniedziałek, 18 lipca 2011 | linkuj też jechałem tym skrótem, niby krótsza droga, ale straszne piachy tam są, nie sposób się rozpędzić :/
gdynia94
| 22:43 niedziela, 17 lipca 2011 | linkuj Takie opustoszałe drogi, niegdyś uczęszczane, a po otwarciu obwodnicy już nie, są najlepsze na rower :) Aż się chce jechać bez obawy o mijające auta.
kundello21
| 20:40 niedziela, 17 lipca 2011 | linkuj Fajne skróty z "niespodzianką" ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!