m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 41.40km
  • Teren 3.10km
  • Czas 01:41
  • VAVG 24.59km/h
  • VMAX 36.31km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedźwiedź

Piątek, 23 marca 2012 • dodano: 23.03.2012 | Komentarze 5

STARGARD-Zieleniewo-promenada nad Miedwiem-Morzyczyn-Kobylanka-Niedźwiedź-Reptowo-Motaniec-Kobylanka-Bielkowo-Jęczydół-Morzyczyn-Zieleniewo-STARGARD

Popołudniu, czyli nietypowo, bo zazwyczaj w piątki jestem w pracy do 20.

Pogoda wspaniała, niemal bezwietrznie, ciepło. Trochę za grubo się ubrałem, mam lekkie opory po ostatnim przeziębieniu, żeby się "rozbierać".

Wyjazd o 17.50, powrót o 19.30.

Nie chcę zapeszać, ale całą drogę "ćmiło" mnie prawe kolano (podobnie jak wczoraj i tydzień temu).



Komentarze
gdynia94
| 23:41 sobota, 24 marca 2012 | linkuj Niby ciepło i słońce świecie, ale to powietrze nadal jest jakieś nienagrzane :) Na postojach się rozbieramy, podczas jazdy zimno. Mimo wszystko, wiosna pełną parą i nic, tylko korzystać!
michuss
| 21:24 piątek, 23 marca 2012 | linkuj kiwi1000: mam nadzieję, że to przejściowe;)

4gotten: tak, nawet jak się minęliśmy to pomyślałem, że to możecie być Wy;)

giorginio12: były momenty, że mocniej w twarz dmuchnęły, ale rzadko;)
kiwi1000
| 21:21 piątek, 23 marca 2012 | linkuj Chuchaj i dmuchaj na to kolano, żeby Cię z roweru na dłużej nie zdjęło :)
4gotten
| 21:19 piątek, 23 marca 2012 | linkuj to pewnie Ciebie mijałem o 18:15 na DDR przy skrzyżowaniu na Jęczydół, czerwony strój i czarna kominiarka. Wracałem z synem z Motańca.
giorginio12
| 19:15 piątek, 23 marca 2012 | linkuj Wiaterek prawie nie odczuwalny ale w czasie jazdy jednak dawał się we znaki :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!