m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 70.82km
  • Teren 14.10km
  • Czas 03:24
  • VAVG 20.83km/h
  • VMAX 36.31km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stawno przez Załom

Piątek, 5 października 2012 • dodano: 05.10.2012 | Komentarze 13

STARGARD-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-Motaniec-Niedźwiedź-Szczecin(Zdunowo-Wielgowo-Załom)-Pucice-Kliniska-Stawno-Tarnówko-Tarnowo-Rożnowo-Dąbrowica-Warchlino-Siwkowo-Lubowo-STARGARD



Ostatni dzień urlopu . Ponieważ icm wczoraj twierdziło, że ma popołudniu padać wstałem dość wcześnie i o 8 ruszyłem w drogę.

Trasa w sporej części na bazie wczorajszej-lubię jeździć w okolice Stawna przez te Tarnówki, Tarnowa, Rożnowa, itd. Mała modyfikacja polegała na tym, że dziś pętlę robiłem od zachodu i był to błąd, ponieważ wiało z południa, a przy takiej jeździe kończyłem z silnym wiatrem w pysk-najmocniej był odczuwalny między Rożnowem a Dąbrowicą.

Z Siwkowa (to taki przysiółek Warchlina po drugiej stronie „betonówki”) zdecydowałem się spenetrować drogę, która od dawna zwracała moją uwagę. Myślałem, że wyjadę gdzieś koło Rogowa albo Poczernina, a zajechałem od północnego wschodu do Lubowa, wcześniej przejechawszy przejazd kolejowy w linii wąskotorowej.

Z Lubowa zamiast przez Żarowo wybrałem drogę przez las do ul. Reymonta, gdzie trafiłem na kilka radiowozów policyjnych z migającymi kogutami oraz rozbitego golfa „trójkę” i astrę żandarmerii. Okazało się, że to „popłuczyny” po pościgu, który miał dziś miejsce na ulicach Stargardu Szczecińskiego-gonili tego białego golfa, żeby była jasność;)

Podsumowując-dziś sporo terenu, a że wczoraj lało to i błota nie zabrakło. Wróciłem do domu cały uświniony, a przy tym szczęśliwy, że na moich slickach nie zaliczyłem nigdzie gleby, a parę razy było blisko:)

Pod Zdunowem © michuss


S6/S3 - nawierzchnia odziedziczona po Niemcach © michuss
Kategoria wycieczka



Komentarze
olofil
| 20:57 niedziela, 14 października 2012 | linkuj Tak jest, będziemy. Choć w tym sezonie może być już o to ciężko :(.
michuss
| 09:53 piątek, 12 października 2012 | linkuj Myślałem już o odwiedzinach rowerowych na tej linii;) Ale też mam problemy z czasem. Będziemy w kontakcie. :)
olofil
| 09:41 piątek, 12 października 2012 | linkuj Dzięki. Tak myślałem, że muszą być jakieś inne opcje dojazdu do Niedźwiedzia, bo ta, którą wybrałem, była wybitnie nierowerowa.

Co do TWB, owszem, publikowałem i na TWB, i na WRP, no i stamtąd Cię pamiętam. Teraz niestety czasu mi brakuje na takie sprawy, ale może kiedyś udałoby się zgadać na jakieś bahn & bike, np. na 403-ce ;-)?
michuss
| 07:04 piątek, 12 października 2012 | linkuj olofil: Gajęcki Ług? He he, nawet nie wiem gdzie to jest. ;)

W skrócie-najlepiej ze Zdunowa do Niedźwiedzia jechać albo wzdłuż ogrodzenia szpitala (główną bramę wjazdową mijasz po lewej, wjeżdżasz w las i po około 200-300 m odbijasz tak, jak odbija ogrodzenie, w lewo), albo zaraz po skręcie w Sokołowskiego za przejazdem kolejowym odbijasz w lewo i jedziesz drożyną wzdłuż torów, cały czas przed siebie. W tym drugim wariancie licz się z licznymi korzeniami;)

BTW-czy Ty nie publikowałeś przypadkiem na TWB? :)

Marek1985: dzięki:)
olofil
| 22:32 czwartek, 11 października 2012 | linkuj W jakim stanie jest droga leśna między Niedźwiedziem a Zdunowem przez Gajęcki Ług? Pytam, bo ostatnio wymyśliłem sobie przejazd do Niedźwiedzia przedłużeniem ulicy Sokołowskiego w Zdunowie i to był jeden z największych rowerowych dramatów w moim życiu ;-).
michuss
| 18:52 piątek, 5 października 2012 | linkuj Hahaha! Lubię to! :D
rowerzystka
| 18:51 piątek, 5 października 2012 | linkuj Właściciel drogi pewnie ma podobne zdanie do mojego ;)
michuss
| 18:45 piątek, 5 października 2012 | linkuj rowerzystka: te na lewym pasie jeszcze nie. ;)
rowerzystka
| 16:54 piątek, 5 października 2012 | linkuj W sumie te płyty nie wymagają remontów...
michuss
| 13:46 piątek, 5 października 2012 | linkuj kamilzeswaja, dzięki.

gdynia94: nie do końca. Płyty obecnie leżą na S6/S3 na pewnej części odcinka między węzłami Kijewo a Rzęśnica. Od Kijewa aż do granicy jest dobrej jakości asfalt. Natomiast z drugiej strony płyty ciągną się jeszcze przez kilkanaście kilometrów na wschód, tworząc jednopasmową (miejsce pod drugie jest doskonale widoczne w terenie) drogę wojewódzką nr 142.

gdynia94
| 13:38 piątek, 5 października 2012 | linkuj Na całej obwodnicy Szczecina jest droga z takich płyt? Myślałem, że tylko na A6
kamilzeswaja
| 13:38 piątek, 5 października 2012 | linkuj Fajne zdjęcie z tym drzewem.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!