m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 41.45km
  • Teren 13.50km
  • Czas 01:54
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rekowo przez Cisewo

Sobota, 22 czerwca 2013 • dodano: 22.06.2013 | Komentarze 6

STARGARD-Grzędzice-Cisewo-Reptowo-Niedźwiedź-Rekowo-Bielkowo-Jęczydół-Morzyczyn-promenada nad Miedwiem-Zieleniewo-STARGARD

Mapa jest niekompletna, bo zapomniałem odpalić endo pod domem i zrobiłem to jakieś 6 km dalej. Dojazd do Grzędzic przez ul. Podmiejską.

MAPA

Po wszystkich sobotnich obowiązkach krótka przejażdżka przez podstargardzkie lasy. W pewnej części drogami, na których jeszcze mnie nigdy nie było (w tym na alternatywnym od „jezierzyckiego” dojeździe do Rekowa).

Przed samym Lipnikiem doganiam dwie starsze kobiety. Gdy jestem jakieś 50 m przed nimi jedna z nich upada i wygląda to dość drastycznie (przez chwilę myślałem, że przyczyną była utrata przytomności). Okazuje się jednak, że skończyło się na potłuczonym kolanie, a potrzeby wzywania karetki nie było.

Kończąc nadmienię tylko krótko, że miałem przyjemność spędzić kilka dni w Delft w Holandii, więc podzielę się zdjęciami. :)

Jak wiadomo Holandia jest krajem rowerowym. Jednak, jeśli wierzyć jednej z miejscowych dam, Delft wiedzie prym w kategorii najbardziej prorowerowych miast tego kraju. Przyznam, że momentami oczy robiły mi się jak pięciozłotówki. Wspaniała, zapierająca dech w piersiach infrastruktura, połączona z niezwykle ciekawą architekturą. Nie dziwi więc, że na ulicach widzi się całe masy rowerzystów w każdym wieku. Największe wrażenie zrobił na mnie licznik rowerów pokonujących jedno ze skrzyżowań. Gdy wracaliśmy do hotelu około 22 liczba rowerzystów, którzy tego dnia przez nie przejechali zbliżała się do... 7000! Widać to zresztą na zdjęciu, z tym, że zostało zrobione godzinę wcześniej, więc do 7000 jeszcze dość daleko. Liczba poniżej to ogólna liczba rowerzystów od początku roku.















Kategoria wycieczka



Komentarze
michuss
| 20:39 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Wojtek, wiesz jak jest, praca, obowiązki, itd. ;)
Trendix
| 20:27 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj Widzę, że znów jeździć zacząłeś :)
michuss
| 19:45 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj srk23: też coś takiego słyszałem, ale prawdę powiedziawszy po tym co zobaczyłem to ciężko mi sobie wyobrazić jak można by to zrobić lepiej. Z tym, że jak wspomniałem - podobno Delft jest wyjątkowe pod tym względem. ;)
srk23
| 09:27 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj O rowerowej infrastrukturze holenderskiej od dawna krążą legendy, chociaż słyszałem ostatnio że Duńczycy ostro ich przebili, i mają obecnie w Europie najlepszą sieć dróg rowerowych.
michuss
| 23:09 sobota, 22 czerwca 2013 | linkuj Wiatraki w dość dużej ilości widziałem z okna autobusu. ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!