m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.92km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 22.01km/h
  • VMAX 43.18km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Poniedziałek, 10 marca 2014 • dodano: 10.03.2014 | Komentarze 7

STARGARD-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-Szczecin(Jezierzyce-Śmierdnica-Płonia-Klęskowo-Zdroje-port-SPC)-(PKP)-Grzędzice-STARGARD

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

Zostałem w sobotę zmuszony do zostawienia samochodu w warsztacie i to w Łobzie. Ja natomiast postanowiłem dzisiaj przeprowadzić test - czy jestem w stanie dotrzeć między 16 a 17 do Stargardu przy pomocy roweru i pociągu. Udało się. Jestem w stanie, czyli "zdanżam" do roboty numer II bez pomocy samochodu. ;) Co ciekawe - spodziewałem się tłoku w pociągu, a było niemal pusto. Wysiadłem w Grzędzicach i z niewielkim, ale jednak, zapasem czasu dotarłem do domu, a potem - pracy. Może w cholerę pozbyć się samochodu? ;)

Poranna trasa nieco zmodyfikowana. Pojechałem przez Klęskowo i, dalej, Zdroje, gdzie zatrzymałem się na zakupy w lidlu.
Kategoria komunikacyjnie



Komentarze
michuss
| 12:42 wtorek, 11 marca 2014 | linkuj Tunia, mam widoki na przeprowadzkę do Szczecina, więc chyba rzeczywiście będę poważnie musiał przemyśleć dalsze utrzymywanie tej studni bez dna. ;) Wiesz, jedynie ze względu na Igę mam pewne opory, bo to jednak spore ułatwienie...
tunislawa
| 10:41 wtorek, 11 marca 2014 | linkuj pewnie ,że odstaw samochód ! mnie też ostatnio do miasta spodobała się jazda autobusem ...ile problemów mniej ! a zwłaszcza , gdzie zaparkować !
michuss
| 21:24 poniedziałek, 10 marca 2014 | linkuj Spokojnie. W ciuchach rowerowych wygląda się przekomicznie może przez pierwsze kilka spojrzeń w lustro - potem się człowiek przyzwyczaja i tym w ogóle nie przejmuje. I słusznie, tak powinno być;)

A jeździ się w tym naprawdę wygodnie. Przy okazji, teraz na forum jest akcja zamawiania indywidualnych strojów z logo BS, można dokładnie się pomierzyć, porównać z rozmiarówką producenta i zamówić strój, z tym, że niestety jest dość drogi. Ale coś za coś. ;)
Monica
| 21:14 poniedziałek, 10 marca 2014 | linkuj Skoro tak one schodziły to pewnie i w W-wie już ich nie ma ;-) Ale ja na razie nie jestem zainteresowana takimi rowerowymi ciuchami, bo raczej wyglądałabym w nich przekomicznie, musiałabym przymierzyć a w lidlu się nie da, ale warto wiedzieć na przyszłość, że są one godne zainteresowania.
michuss
| 20:57 poniedziałek, 10 marca 2014 | linkuj One są we wszystkich lidlach, najbliżej masz pewnie w Wejherowie. ;)

Również je rekomenduję (używam i spodenek, i koszulek, i nawet plecaka rowerowego - wszystko wytrzymałe i solidne), ale dziś skusiłem się tam jedynie na świeże pieczywo, a ciuchy zostawiłem innym (przede mną kilka osób kupowało te okołorowerowe gadżety, rekordzista zostawił ponad 200 zł). :)
Monica
| 20:39 poniedziałek, 10 marca 2014 | linkuj Ale obrotny jesteś, jedna i druga praca, a pomiędzy nimi rower ;-) Czy Ty w Lidlu też zaopatrzyłeś się dziś w ciuchy rowerowe? Podobno były, przynajmniej w Wielkopolsce i są rekomendowane ;-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!