m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 32.74km
  • Czas 02:06
  • VAVG 15.59km/h
  • VMAX 43.58km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (z Igą)

Sobota, 31 maja 2014 • dodano: 31.05.2014 | Komentarze 7

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Słoneczne-Zdroje-Centrum-Zdroje-BUKOWE)

MAPA

Z Igą. Najpierw coś zjeść poza domem, więc, jak to zwykle bywa w takim przypadku, do maka na kurczaki i lody. Potem do Muzeum Komunikacji i Techniki na Niemierzyńskiej, więc całkiem spory kawałek jak na wypad z dzieckiem w foteliku. Szczęśliwie, dzięki różnym sztuczkom, udało się dojechać i wrócić bez trudu. Choć nie - w sumie powrót z lekka utrudniony, bo na Jasnych Błoniach Iga zażyczyła sobie balon wypełniony gazem lżejszym od powietrza w kształcie dużego kucyka. Przywiązaliśmy to do oparcia fotelika i tak przejechaliśmy przez całe miasto, z majtąjącym się na wszystkie strony koniem w kolorze majtkowej zieleni. :)

Natomiast sam pobyt w muzeum - ekstra. Pomijam już nawet eksponaty i pokaz jeżdżących modeli kolejek, koncert i inne atrakcje. Niezłym odkryciem była Cafe Niebko, czyli zlokalizowana nad muzeum kawiarnia przyjazna dzieciom z rodzicami. Można zamówić kawę, kakao, herbatę, itd., także coś "grubszego" jak np. zupę czy naleśniki, a pacholę w tym czasie bawi się pomysłowymi zabawkami  i atrakcjami. Na pewno jeszcze tam wrócimy. Fajnie było. :)


Kategoria z Igą



Komentarze
michuss
| 17:13 poniedziałek, 2 czerwca 2014 | linkuj Wojtek, a ja właśnie zdałem sobie sprawę, że opisałem go w sposób niepełny. To była"majtkowa zieleń metalic". :D
Trendix
| 15:33 poniedziałek, 2 czerwca 2014 | linkuj Michał ja znam tylko dwa kolory, ładny i brzydki :D o majtkowej zieleni nawet nie słyszałem :D
michuss
| 21:56 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj strus: Polecam ;)

4gotten: nie, niestety nie. Miałem "na głowie" dzisiaj ten balon w drodze do Łobza (autobus +pociąg), a to cholerstwo strasznie nieporęczne :P
strus
| 19:19 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj Też mam w planie w te wakacje zawitać do tego muzeum
4gotten
| 13:19 niedziela, 1 czerwca 2014 | linkuj Dzisiaj przed Starym Czarnowem natknałem się na taki balon, kucyk ze skrzydełkami. To chyba nie był Wasz?
michuss
| 22:26 sobota, 31 maja 2014 | linkuj Byłem tam dzisiaj pierwszy raz w życiu. ;)
dornfeld
| 22:01 sobota, 31 maja 2014 | linkuj Szkoda, że do muzeum mam tak blisko, mogę tam pójść w każdej chwili, nawet piechotą, a to oznacza, że zawsze zdążę tam pójść i tym samym może upłynąć bardzo dużo czasu zanim tam zawitam.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!