m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 23.61km
  • Teren 2.70km
  • Czas 01:09
  • VAVG 20.53km/h
  • VMAX 45.27km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

PD przez Bukową

Poniedziałek, 12 października 2015 • dodano: 12.10.2015 | Komentarze 4

SZCZECIN(PORT-Zdroje-Podjuchy-Klęskowo-BUKOWE)

Dopiero wieczorem znalazłem czas, by podjechać do pracy, zostawić samochód i zabrać sobie rower na codzienne dojazdy. Nie chciało mi się jechać najkrótszą trasą na Bukowe, więc, mimo zmroku, kieruję się przez Podjuchy (w tym ul. Sąsiedzką) do Puszczy Bukowej. W wątłym świetle najsłabszego trybu mactronicowego scream`a docieram szosą kołowską do skrzyżowania z Drogą Górską. Nią właśnie wracam z powrotem do miasta, ciesząc się emocjonującym, szutrowym zjazdem w ciemnościach.

Na kilka długich godzin nastrój popsuł mi dziś wypadek, na który trafiłem na Leszczynowej dosłownie minutę lub dwie po fakcie. Z daleka wyglądało jakby kierowca grzebał coś przy uszkodzonym kole swojej wywrotki. Gdy podjechałem bliżej... :/
Kategoria komunikacyjnie



Komentarze
Trollking
| 21:22 wtorek, 13 października 2015 | linkuj PS. W "mojej" sytuacji babcia wleciała na czerwonym pod autobus. Nie będę opisywał całej sytuacji, ale człowiek za kierownicą nawet nie miał szans. Mimo że się starał. Siwizna w kilka sekund.

Co nie zmienia faktu, że w PL co krok ktoś chce mnie zabić. Ten Ktoś ma ABS-y, klimę, szybę i kawałek blachy. Anonimowych Polaków z takimi wybitnymi atrybutami tej jesieni zakwitło jak nigdy.
Trollking
| 21:16 wtorek, 13 października 2015 | linkuj Nie dziwię się... tym razem szkoda człowieka w samochodzie. Rzadko bywają niewinni, ale jeśli tak było tym razem... Współczuję :/
michuss
| 20:34 wtorek, 13 października 2015 | linkuj Dzisiaj serwisy podały, że ponoć pieszy był nietrzeźwy i jakoś wplątał się w nadkole włączającego się do ruchu samochodu... Szkoda kierowcy - widziałem go chwilę po. Typ wielkości szafy zagryzał pięść i kiwał się jak w chorobie sierocej pod płotem... :/
Trollking
| 19:54 wtorek, 13 października 2015 | linkuj :(

ja kiedyś widziałem "akcja po akcji" to samo, tyle że na żywo... wierz mi - tydzień z głowy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!