m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 45.00km
  • Teren 2.70km
  • Czas 02:09
  • VAVG 20.93km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 1268kcal
  • Podjazdy 300m
  • Sprzęt Marian
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do roboty przez Bukową

Środa, 21 marca 2018 • dodano: 22.03.2018 | Komentarze 2

Rano przejechałem się wreszcie Bukową. Cel oczywisty, gdy mieszka się tak jak ja ;) Dotarłem do skrzyżowania z Drogą Górską, parę brzydkich słów na k i j poleciało z moich ust na widok powalonych, pięknych, pomnikowych buków. W dodatku po drodze mało mnie nie staranowała ciężarówka do wywózki drewna. Nóż się w kieszeni otwiera. Mam wielką nadzieję, że przyjdą takie czasy, że odpowiedzialni za ten stan rzeczy zapłacą...

Potem postałem sobie ponad 10 minut na przejeździe w Dąbiu, a na koniec zameldowałem się punktulanie w pracy, z której to na koniec teleportowałem się do pracy nr 2, zahaczając po drodze o paczkomat. Tamże odebrałem dwie sztuki opon durano plus, które powędrują do Hanki. Trochę mnie przebojów kosztowało przewiezienie w rozsądny sposób tego ładunku, ale koniec końców udało się :)

Wieczorem czekało mnie "boksowanie" z tymi nieszczęsnymi oponami. Spędziłem trzy bite godziny, by założyć je na obręcze. Złamana jedna łyżka, palce wytarte do krwi, setki przekleństw, chęć wyrzucenia kół za okno, ale w końcu z pomocą płynu do mycia naczyń udało się je nasunąć na miejsce. Mam teraz nadzieję, że nieprędko będę musiał ściągać, ale ten typ ma raczej tak, że się nie przebija. I oby tak było ;)


Kategoria komunikacyjnie



Komentarze
Trollking
| 20:40 czwartek, 22 marca 2018 | linkuj Ja dziś idąc - słyszałem piły. Jadąc - widziałem kikuty. Masakra.

A te opony faktycznie, lepiej żeby się nie przebijały przez co najmniej sezon :) ps. polecam stalowe łyżki do opon, to prawdziwy skarb :)
strus
| 10:41 czwartek, 22 marca 2018 | linkuj Przyjdą czasy że każdy PIS-uar będzie musiał dużo zrobić nasadzeń drzewek
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!