m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 95.80km
  • Czas 03:27
  • VAVG 27.77km/h
  • VMAX 41.90km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 1817kcal
  • Podjazdy 456m
  • Sprzęt Hanka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lisie Pole

Niedziela, 1 lipca 2018 • dodano: 01.07.2018 | Komentarze 7

Dość szybki, jak na mnie, przelot do Lisiego Pola i z powrotem. Tam - pchał wiatr, nie dziwi więc masa pucharków z "PR"`ami na stravce. Z powrotem przeszkadzał, ale o dziwo, też kilka medali wybrałem. Wychodzi na to, że chyba jestem w szczycie formy ostatnio? :)))

Trasa? Cóż - DK31. Moja ulubiona. To jest naprawdę fajna i całkiem przyjazna szosowcom droga. Za Gryfinem ruch mniej jak znikomy, asfalt cały czas, poza krótkim kawałkiem we wspomnianym Gryfinie, idealny. No i te górki, począwszy od Krzypnicy z kulminacją między Widuchową a Lisim Polem w lesie. Zdecydowałem zawrócić właśnie w Lisim Polu. Mogłem jechać dalej do Chojny, teraz żałuję :P


Kategoria wycieczka



Komentarze
michuss
| 12:53 czwartek, 5 lipca 2018 | linkuj Darek, jakoś nie chciało mi się wyjmować telefonu z kieszonki ;)
strus
| 14:29 wtorek, 3 lipca 2018 | linkuj Michał coś mało fotek jak na prawie setkę.
jotwu
| 21:21 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj Strach się bać co będzie dalej ....... :D
Trollking
| 21:21 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj Laski pod Poznaniem też bywają, ale płatne i można się zarazić jakimś paskudztwem. O szacunku dla samego siebie nie wspominając :)
michuss
| 21:07 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj Niestety, odcinek leśny jest dość krótki, ale są pomniejsze krzaczory i laski po drodze :)
Trollking
| 21:05 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj Jeśli tak jak na zdjęciu wyglądała większość trasy, to zazdroszczę maksymalnie - pod Poznaniem tak zielone i osłonięte od wiatru odcinki są jak woda na pustyni :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!