m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 19.49km
  • Teren 8.50km
  • Czas 01:15
  • VAVG 15.59km/h
  • VMAX 33.79km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zezowate szczęście

Poniedziałek, 8 lipca 2013 • dodano: 08.07.2013 | Komentarze 9

STARGARD-Żarowo-Grzędzice-STARGARD

MAPA

Czasami tak bywa... Pierwszy raz w tym roku wyjechałem z domu bez "zapasu" i pompki, więc TO musiało się stać. W lesie między Grzędzicami a Miedwieckiem łapię gumę. Powrót na tym flaku-jechało się nawet nieźle. :/ A ja mam nauczkę, że nawet na najkrótsze wypadziki trzeba zabierać zapas.




Komentarze
michuss
| 21:04 wtorek, 9 lipca 2013 | linkuj 4gotten: prawie czuję tą wściekłość. ;)

iwonka: to miałaś całkiem blisko. :)
iwonka
| 20:47 wtorek, 9 lipca 2013 | linkuj ja ostatnio rower z flakiem ciągłam do MadBike ,ale gume złapałam na Turzynie :)
4gotten
| 16:49 wtorek, 9 lipca 2013 | linkuj u mnie to się skończyło spacerem na boso i czarnymi stopami. Choć miałem prawie wszystko: zapasowe dętki, łatki, łyzki, tylko pompki było brak...
michuss
| 12:15 wtorek, 9 lipca 2013 | linkuj Też tak sobie pomyślałem, że w sumie los był dla mnie łaskawy. ;)
michuss
| 09:26 wtorek, 9 lipca 2013 | linkuj To fakt, ale ciekaw jestem jak wyglądała moja mina w momencie, gdy poczułem dobijanie koła połączone ze świadomością, że w plecaku WYJĄTKOWO pusto. ;)
tunislawa
| 09:24 wtorek, 9 lipca 2013 | linkuj ..ale pech ...dobrze ,że nie za daleko miałes na tym flaku ! :)
michuss
| 23:12 poniedziałek, 8 lipca 2013 | linkuj Głupota + posunięte do granic możliwości lenistwo - jak już wychodziłem z plecakiem na plecach to przypomniałem sobie, że cały "sprzęt" został w sakwie, ale mi się nie chciało po niego wracać. :)
Trendix
| 22:58 poniedziałek, 8 lipca 2013 | linkuj Myślałem że ty stary rowerzysta o tym wiesz :-p :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!