m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 84.05km
  • Teren 15.60km
  • Czas 03:48
  • VAVG 22.12km/h
  • VMAX 38.10km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Czwartek, 6 marca 2014 • dodano: 06.03.2014 | Komentarze 17

STARGARD-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-Szczecin(Jezierzyce-Płonia-Kijewo-Dąbie-port-centrum-Dąbie-Załom-Wielgowo-Zdunowo)-Niedźwiedź-Motaniec-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-STARGARD

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

Rano szybko, sprawnie i bezproblemowo. Nietypowo, bo zazwyczaj jeździłem w środę wieczorem. Jednak wczorajszy wieczór musiałem spędzić na pogotowiu (nic poważnego) i już mi się po nocy nie chciało jeździć.

Po pracy podjeżdżam do coolbike`a na Wyszyńskiego, bo miałem sprawę. Potem już przez Trasę Zamkową, Most Cłowy do Dąbia, skąd jedyną sensowną drogą, która zostaje po tej stronie po zamknięciu Tczewskiej, czyli rozjechaną gruntówkę łączącą Załom z Wielgowem. Końcówka to dawno nie jechana Zdunowo-Niedźwiedź. W Motańcu, miast do krzyżówki przy Netto i dalej DDRką jadę prosto do Kobylanki.

Zdjęcie marne, bo nie z aparatu, którego na dojazdy do pracy nie chce mi się zabierać. I tak mam zawalony plecak przez składniki na śniadanie i ciuchy na zmianę. No, ale lepiej chociaż takie niż żadne.


Kategoria komunikacyjnie



Komentarze
michuss
| 19:28 sobota, 8 marca 2014 | linkuj Marek1985, i możliwe, że w najbliższych dniach wzrośnie, bo mam znów kłopoty z samochodem. :/

Dornfeld, ja mam za sobą wymianę tego mocowania, bo w poprzednim zęby doszczętnie się zjechały - tam jest taka mała śrubka, którą się odkręca i ściąga tą część mocowaną do kierownicy. Jednak, co by nie mówić, mocowanie pavy to porażka.
dornfeld
| 19:08 sobota, 8 marca 2014 | linkuj Ja też mam "Sigmę Pavę" , wszystko było by dobrze gdyby nie straszne tandetne mocowanie, bo wyrobieniu się zamknięcia, lampa lata na kierownicy i trzeba szukać patentów by się trzymała kierownicy.
michuss
| 23:22 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Monica, nie miałbym sumienia katować ludzi przez 8 godzin, gdyby prysznica nie było. :)))
Monica
| 22:49 piątek, 7 marca 2014 | linkuj No jak masz w pracy do dyspozycji nawet prysznic to zmienia postać rzeczy ;-)
michuss
| 22:02 piątek, 7 marca 2014 | linkuj O! :)
4gotten
| 21:47 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Najlepiej do Koszalina, tak żeby zdążyć na pociąg do Stargardu o 06:02 ;-)
michuss
| 21:15 piątek, 7 marca 2014 | linkuj 4gotten - nic nie wybaczam, bo nie ma nic do wybaczania, że tak to ujmę. ;)

Struś, potwierdzam, wspólny nocny rekonesans to najlepsze co można zrobić. Może nawet uda się zrobić rundkę we trójkę cobyś miał porównanie. :)
4gotten
| 21:07 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Strus.-Wersja Premium do wzięcia na Ebayu za ok. 290zł. Możemy ustawić się na nocną przejażdżkę. Zobaczysz wtedy czy w ogóle warto o niej myśleć. No chyba, że boisz się ciemności.
Michuss wybacz te forumowe dyskusje na Twoim blogu.
michuss
| 20:25 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Monica - mam możliwość jeździć w ten sposób tylko we wtorki i czwartki, więc jeśli są warunki to z przyjemnością jadę. A powiem Ci, że jak już dojadę i wezmę prysznic to od razu jakoś chętniej człowiek do roboty się bierze. ;) Przy okazji - widoczek jest popołudniowy, by dojechać do pracy nie muszę przekraczać Odry, którą uwieczniłem na tym zdjęciu. Jeszcze ciekawostka - po prawej widoczna szczecińska katedra, która do bodajże 2007 nie miała wieży. Świetny film z jej ustawiania jest tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=2qMc7MXWhwg

strus: podobno, podkreślam, PODOBNO to jest całkiem rozsądna propozycja: http://www.mactronic.pl/pl/products/adventure_line/1826/lampa_rowerowa_przednia_scream_243_lm_focus/51.html Za latarkę Daniela ręczę, jest świetna. :)
strus
| 18:49 piątek, 7 marca 2014 | linkuj tak ale ta Daniela kosztuje prawie cztery stówki
Monica
| 18:46 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Ale generalnie fajny poranny widoczek. Podziwiam za te dojazdy do pracy. Tyle km przed i po pracy toby mi się nie chciało...
4gotten
| 16:59 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Mój sprzęt jest wart rozważenia. Choć dość drogi to nieźle świeci. Polecam zwłaszcza model po zeszłorocznych zmianach. Nowa elektronika i dioda równa się dwukrotnie większej ilości światła. Lampka to B&M Ixon Iq Premium.
michuss
| 16:29 piątek, 7 marca 2014 | linkuj A widzisz. To w takim razie powiedz mi czy dawała Ci mocno po oczach, czy nie, bo wożę ją ostatnio do góry nogami i mam wrażenie, że bardziej doświetla krzaki na linii mojego wzroku niż drogę ;) A teraz mogę mieć opinię potencjalnego oślepionego. ;) Samą lampę polecam, choć 4gotten ma chyba lepszą i proponuję zwrócić się do niego z pytaniem co to za sprzęt. Moja to sigma pava.
strus
| 15:49 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Ale nie ma za co ,tylko dałeś mi do myślenia żeby może na jesień zafundować sobie coś takiego.
michuss
| 09:19 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Przepraszam.
strus
| 08:54 piątek, 7 marca 2014 | linkuj Jak wracałeś to w Lipniku twoja przednia lampka mnie oślepiła
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!