m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 20.92km
  • Czas 00:56
  • VAVG 22.41km/h
  • VMAX 43.31km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Środa, 3 grudnia 2014 • dodano: 06.12.2014 | Komentarze 11

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-port-Zdroje-BUKOWE)

Znów na unibike`u Agnieszki.
Kategoria komunikacyjnie



Komentarze
michuss
| 20:27 niedziela, 21 grudnia 2014 | linkuj dornfeld: sprawa zakończona przyznaniem się PRów do winy - zwrot kasy za dopłatę plus zwrot kosztów listów poleconych (!).
mors
| 20:26 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj @eranis: nie no, Tobie akurat to bym nie pożyczył :) wszak sama przyznawałaś, że i 2 koła ledwo dają z Tobą radę :))
Kot
| 19:04 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj eranis - wierzę Ci. Ja też marzyłam o Twoim rowerze, widziałaś zapewne jak go czule dotykałam na dworcu w Poznaniu :))
mors
| 16:04 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Z rowerów to tylko monocykle mogę pożyczyć ;)
Kot
| 16:02 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Norbert - zgadza się, są takie osoby :).
michuss
| 11:23 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj dornfeld: Sprawa toczy się w drugiej instancji. Pierwsza, wbrew informacjom z regulaminu i www, uznała, że reklamacja jest bezpodstawna, ponieważ gdy na stacji czynna jest kasa biletowa to bilet u konduktora kupuje się z dopłatą.

Norbert: lepiej bym tego nie ujął ;)
dornfeld
| 10:06 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Z innej beczki, tak mi się teraz przypomniało? Jak się skończyła sprawa reklamacji? http://michuss.bikestats.pl/1231579,Okolice-Wroclawia.html
michuss
| 09:26 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Dla mnie do tej pory rower też był jak gacie - nigdy go nikomu pod żadnym pozorem nie pożyczałem. I w sumie nadal tak jest, z jednym, jedynym wyjątkiem ;)
Kot
| 08:30 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Że też Wy tak sobie te rowery pożyczacie :). Dla mnie rower jest trochę jak... gacie ;)). Nie pozwalam go używać innym ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!