m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 69.83km
  • Teren 26.60km
  • Czas 03:44
  • VAVG 18.70km/h
  • VMAX 38.10km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1909kcal
  • Podjazdy 691m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Miedwie

Czwartek, 8 stycznia 2015 • dodano: 08.01.2015 | Komentarze 13

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo)-Kołowo-Sosnówko-Szczecin(Jezierzyce)-Rekowo-Kobylanka-Morzyczyn-promenada nad Miedwiem-Zieleniewo-Miedwiecko-Cisewo-Wielichówko-Szczecin(Wielgowo-Zdunowo-Sławociesze-Płonia-Śmierdnica)-Sosnówko-Kołowo-SZCZECIN(BUKOWE)

MAPA

Niespodziewany dzień wolny. Co było robić? Poszedłem na rower.

Pogoda marna - dość mocno wiało, zimno, przez sporą część trasy mżawka. Drogi w Puszczy Bukowej śliskie. Mimo to wycieczka bardzo udana.

Zdjęcia ze spec-dedykacją dla eranis. :)













Jako bonus: wygląd trzewików po szaleńczym zjeździe Drogą Górską. ;) Niech to będzie wytłumaczeniem wizyty na myjni - wymyłem cały rower. A, że mam stamtąd blisko do domu to jeszcze i buty, i obciślaki sobie "prysnąłem".


Kategoria wycieczka



Komentarze
michuss
| 22:52 sobota, 10 stycznia 2015 | linkuj 4gotten, zrobiłem zdjęcie wzburzonych wód jeziora, ale jakoś nie wyszły szczególnie atrakcyjnie. ;)

Myślałem o błotnikach, ba, kupiłem sobie w czerwcu nawet zestaw SKS, ale okazało się, że nie mam możliwości normalnego założenia z przodu, to i tył sobie odpuściłem (kretyńsko wyglądałby, poza tym i tak większość syfu pochodzi spod przedniego koła). A takie dni, w których dokumentnie wyświnisz rower to jednak margines jest...
4gotten
| 21:31 sobota, 10 stycznia 2015 | linkuj Na zdjęciach wszystko oprócz tytułowego Miedwia?
Nie myślałeś, żeby zainwestować w jakieś błotniki? Szkoda roweru, ubrań, torby, itp...
michuss
| 08:41 sobota, 10 stycznia 2015 | linkuj Norbert - dzięki.
michuss
| 08:40 sobota, 10 stycznia 2015 | linkuj Nie znoszę brudnego roweru, ale gdy jeździ się codziennie, a szczególnie użytkowo to naprawdę odechciewa się czyszczenia po trzecim czy czwartym dniu z rzędu. ;) Niemniej jednak akurat po tej jeździe zabrałem rower drugi raz w życiu na myjnię.

mors - tłumaczę się inno aktywnościo. ;)
mors
| 23:52 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj PS. jak się wytlumaczysz ;) z 5 dni przerwy w rowerowym życiorysie? :O
mors
| 23:51 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj Pominąłeś okazję do drugiej dedykacji (kota dla Kota ;) ).

Ja tam nie mam serca tak zafajdać swoich rowerów... chociaż jazda w słonej brei jest jeszcze gorsza. ;]
michuss
| 19:55 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj One zdecydowanie nie są terenowe, te opony. ;)

Jeżeli myślisz o tej drodze z drugiego zdjęcia to nie jest śnieg, tylko szuter. ;)
michuss
| 07:44 piątek, 9 stycznia 2015 | linkuj Rower wyglądał tak samo "efektownie". ;)

Marek - dzięki.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!