m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 59.83km
  • Czas 02:44
  • VAVG 21.89km/h
  • VMAX 39.52km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD z małym plusem

Czwartek, 10 września 2015 • dodano: 10.09.2015 | Komentarze 10

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia-Sławociesze-Zdunowo-Wielgowo-Dąbie-Zdroje-Centrum-port-Zdroje-Bukowe-Klęskowo-Słoneczne-BUKOWE)

Rano bardzo gęsta mgła i wszechobecna wilgoć. Prawdopodobnie to ona (mam nadzieję) była przyczyną problemów z aparatem. Zrobiłem jedno zdjęcie, po czym zawiesił się - nie działał spust migawki, nie chciał ostrzyć, nic nie chciał. Trochę mnie to wówczas zmartwiło - teraz już wiem, że działa normalnie. Aha, święto - na Tczewskiej otwarte były szlabany.

Powrót prosto do domu. Dzisiaj postanowiłem złapać oddech w pogoni za setkami ;) Dobrze się złożyło, bo lało i w drodze z pracy trochę zmokłem. Przeczekałem największą ulewę w Zdrojach pod drzewem. Po pozostawieniu ładunku, który wiozłem w mieszkaniu ruszyłem jeszcze załatwić sprawy na osiedlu - nawiedziłem bibliotekę i lidla. Ot, i całe jeżdżenie na dziś.


Kategoria komunikacyjnie



Komentarze
mors
| 19:54 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj "Po pozostawieniu ładunku, który wiozłem w mieszkaniu"
o_O zmień dealera ;)
Jarro
| 11:08 poniedziałek, 14 września 2015 | linkuj Ja akurat cykam podczas "rowerowania" fotki komórką, bo jakoś nie mam ani ambicji ani talentu do fotografowania, ale przypadłość spotkała mnie podobna, bo coś mi zdjęcia nieostre wychodzą ostatnio.
michuss
| 08:53 piątek, 11 września 2015 | linkuj strus, to obiektyw czy aparat Ci padł? :) Ja miałem wypadek ze swoim obiektywem w zimie, kiedy to na spacerze poślizgnąłem się i zatrzymałem się na drzewie - aprat wisiał na szyi, lekko się bujnął i uderzył obiektywem w pień. Złożyłem całość do kupy, ostrzy, ale warczy jak traktor w trakcie.

Jurek - Pewnie poręczny ten aparat? Też swego czasu myślałem o czymś mniejszym na wycieczki. Mam nadzieję, że Ci go naprawią. :)
strus
| 08:35 piątek, 11 września 2015 | linkuj Mój obiektyw od alfy w czasie urlopu też nie chciał ostrzyć a naprawa to około 200zł :( chyba si e zemścił bo przed wyjazdem na urlop powiedziałem żonie że pora zmienić aparat
yurek55
| 20:55 czwartek, 10 września 2015 | linkuj Lumix Panasonic "małpka"
michuss
| 20:03 czwartek, 10 września 2015 | linkuj starsza - o ile nic nie pokrzyżuje tych planów to tak się stanie :P

Jurek - a co to za aparat?
starszapani
| 19:50 czwartek, 10 września 2015 | linkuj Dzisiaj odpoczynek a jutro seteczka? :)
yurek55
| 19:04 czwartek, 10 września 2015 | linkuj Dobrze, że mi przypomniałeś o moim aparacie. Jest już w serwisie drugi miesiąc i to już drugi raz. Poprzednia naprawa wystarczyła na bardzo krótko.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!