m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 52.80km
  • Czas 02:22
  • VAVG 22.31km/h
  • VMAX 38.60km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • HRmax 164 ( 85%)
  • HRavg 143 ( 74%)
  • Kalorie 1396kcal
  • Podjazdy 123m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD + Wielgowo

Czwartek, 10 marca 2016 • dodano: 10.03.2016 | Komentarze 5

SZCZECIN(NIEBUSZEWO-Centrum-Dąbie-Wielgowo-Zdunowo-Wielgowo-Dąbie-port-Centrum-NIEBUSZEWO)

MAPA

Rano pobudka, głównie dzięki A., która jest niestrudzona w takich wczesnych wstawaniach ;) Śniadanie, kawa i w drogę. Tradycyjna pętelka przez Wielgowo, z tym, że profilaktycznie pojechałem przez Nowoprzestrzenną, żeby się na Tczewskiej na zamknięte szlabany nie natknąć. Po przekroczeniu wiaduktu nad torami oczom moim ukazał się las... Nie, łąka przykryta mgłą. Zatrzymałem się, zrobiłem zdjęcie, bo zabrałem z sobą normalny aparat.

Po pracy lekko, ale tylko lekko na około, przez kontrapas na Jagiellońskiej, którego nie lubię, bo jest generatorem niebezpiecznych "scen" i Jasne Błonia, gdzie zakwitły już pierwsze krokusy. Widziałem zdjęcie w sieci równo sprzed roku i wówczas były już całe "dywany" wyżej wzmiankowanych. Przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Po powrocie obiad - osławiona wołowina w sosie piernikowo-piwno-grzybowym, a potem, za namową A., wyciągam wreszcie Hankę na świeże powietrze ;)






Kategoria wycieczka



Komentarze
michuss
| 22:37 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Ukazało się tylko to co powinno, bez obaw ;)
yurek55
| 10:14 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Gentlemani o takich sprawach nie mówią, a co dopiero pisać publicznie.
yurek55
| 10:13 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Dosiąść Hanki...,hmmmm..., brzmi interesująco. Ale żeby tak o relację się dopraszać?!
michuss
| 21:45 czwartek, 10 marca 2016 | linkuj Relacyjka sprokurowana, że tak powiem ;)
starszapani
| 21:24 czwartek, 10 marca 2016 | linkuj Jezuuu !!! W końcu dosiadłeś Hanki. Pisać prędko o wrażeniach :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!