m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 39.20km
  • Czas 01:41
  • VAVG 23.29km/h
  • VMAX 41.50km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 176 ( 92%)
  • HRavg 149 ( 78%)
  • Kalorie 635kcal
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Hanka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poszła Hanka po betonie

Czwartek, 10 marca 2016 • dodano: 10.03.2016 | Komentarze 19

SZCZECIN(NIEBUSZEWO-Łękno-Turzyn-Gumieńce)-Ostoja-Rajkowo-Warzymice-Przecław-Kołbaskowo i z powrotem

MAPA

Nadszedł ten dzień. W końcu i pogoda zagrała, i ja miałem czas. Swoje zrobiła A., która mnie bardzo zachęcała, a w pewnym, nieco mniejszym oczywiście procencie, także i starszapani, która to dziwowała się po weekendzie u nas, że rower jeszcze nie rozdziewiczony.

Zacznę od tego, że przejazd miał charakter, powiedzmy, testowy. Kilka razy zatrzymywałem się, zmieniałem ustawienia wysokości i położenia siodełka, było trochę zdjęć, była nawet przerwa na rozmowę przez telefon. Po powrocie zmieniłem jeszcze nieco ustawienie kierownicy.

Ułożyłem sobie w głowie trasę bez DDRek lub z takimi, po których da się w miarę normalnie przejechać na takim rowerze. Dotarłem aż (albo tylko) do Kołbaskowa. Wracałem już w ciemnościach, z pomocą zapomnianej pavy, z którą to jeździ teraz eranis.

Co tu wiele pisać? Jak to na szosówce - wrażenie, że rower niemal sam jedzie. Do tego oczywiście twarde "zawieszenie", odczuwalne wszystkie dziurki, kamyki i kamyczki. Ale to nic. Jest ok, a rower bardzo mi się podoba :)




Kategoria wycieczka



Komentarze
Trollking
| 21:29 sobota, 12 marca 2016 | linkuj Raz jeszcze gratuluję sprzętu. Ale z drugiej strony - teraz dopiero wpadłeś. Daję Ci kilka wyjazdów i coś czuję, że "pokochasz" polskie ddr-ki dzięki szosie podobnie jak ja. Sam zobaczysz :)

Rower świetny. Podobnie jak uknuta w komentach nazwa - Hanka niech ma drugie imię. Przemyśl to :)
mors
| 17:44 sobota, 12 marca 2016 | linkuj Saaba ongiś utrzymywałeś to i rower utrzymasz. ;)

Kolor prawie tak fajny jak w moim góralu. ;p przy okazji anegdotka: gdy w 1999 wybierałem rower, byłem mocno zainspirowany ówczesnym wysypem miedzianych lakierów na... Deu Tico. :) Do tego wizja niewidzialnej rdzy, toteż jak go zobaczyłem w sklepie i to na pierwszym planie, to było coś niczym strzała amora (z małej, bo amor rowerowy ;)) ).

A hamulce tarczowe to na pewno sporo więcej ważą, ja bym wyciepał jeden zupełnie. ;p
James77
| 16:06 sobota, 12 marca 2016 | linkuj Gratuluję sprzętu. Na BBt łatwo Cię odnajdę. ;)
maccacus
| 09:56 sobota, 12 marca 2016 | linkuj Michał o koszta utrzymania moim zdaniem nie masz się co bać. Szosę meczysz tylko po asfalcie zazwyczaj w dobrych warunkach więc takie rzeczy jak kaseta, blaty, łańcuch, klocki hamulcowe wytrzymują dużo dłużej niż w rowerach MTB czy trekingach - tylko regularnie czyścić i regulować. Szosa morduje portfel tylko w przypadku gdy dostajesz "wagowej szajby" i zaczynasz zbijać gramy... To dopiero kosztuje ;)
michuss
| 22:22 piątek, 11 marca 2016 | linkuj maccacus - ja tę kierę przestawiłem zaraz po powrocie, bo nie pasowała mi (tak jak piszesz - była za nisko). Teraz jest już nieco lepiej, ale chyba jeszcze ją podciągnę.

jurektc - dzięki, jeden z ważniejszych powodów przy wyborze ;)

srk23 - dzięki wielkie!

Jarro - dobrze mówisz. Zachodu. Za granicę trzeba będzie jeździć. Spod domu niemal równe 20 km, więc tragedii nie ma. Co do hamulców - ciężko powiedzieć, nie miałem jeszcze roweru z tarczówkami i nie miałbym nic przeciwko, gdyby tu były założone typowe hamulce szosowe. Ale jest jak jest. Ciekaw jestem jak będzie po deszczu.

yurek55 - dzięki. Imię nie podlega zmianie. Względy osobiste, że tak powiem ;)

mors - o to, to. Ja właśnie dlatego. Pierwszy na to wpadłeś. ;)

strus - jak wyżej ;)

leszczyk - dzięki!

Jurek57 - będę się starał, jakiś zarys planów jest, ale bez przesady. Lepszych rowerów na BS`ie na pęczki ;) A co do sprytnego i jakże dyplomatycznego ;) nawiązania do kosztów utrzymania - nie powiem, mam pewne obawy, tym bardziej, że już zdążyłem się zorientować w cenach osprzętu szosowego.

Kot - dzięki, miło :)
Kot
| 20:07 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Piękny!
Jurek57
| 20:02 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Słyszałem takie powiedzenie :
Jeśli chcesz rozebrać kobietę , zastanów się czy będziesz miał ją za co potem ubrać ... .
Wsiadając na taki rower nie można dać plamy , nigdy ! :-)
leszczyk
| 12:59 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Piękność, jaka ładna aero-rama, winszuję i życzę tysięcy keamów przejechanych z przyjemnością :-)
strus
| 12:39 piątek, 11 marca 2016 | linkuj To nie Hanka tylko mirinda.
mors
| 10:36 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Daje po oczach, zarówno lakierem jak i tymi hamulcami. ;)
Kolor najlepszy, bo rdzy nie będzie widać. ;)
yurek55
| 10:07 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Zrobiłem literówkę, bo ona kolorem do Mirindy podobna i takie jej miano nadać chciałem. A z tą Mirandą, to tak wyszło - ni przypiął, ni przyłatał. Po rosyjsku ni priczom. Ale piękna jest, aż oczy rwie!
Jarro
| 08:13 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Fajny sprzęt. Ciekawy jestem jakie będę Twoje wrażenia z hamulców tarczowych w szosie. Niestety miasto i okolica to dziurawe asfalty, więc będzie trochę zachodu za znajdowaniem odpowiednich dróg.
srk23
| 06:33 piątek, 11 marca 2016 | linkuj No to Michał tysięcy kilometrów na liczniku, wiatru zawsze w plecy, łatwych podjazdów i długich zjazdów.
jurektc
| 06:28 piątek, 11 marca 2016 | linkuj Świetny kolor maszyny
maccacus
| 23:03 czwartek, 10 marca 2016 | linkuj Kiere masz ustawioną tak jak na pierwszym foto? Poderwałbym ją nieco w górę, mi jest tak zdecydowanie wygodniej a górny chwyt bardziej funkcjonalny. Poza tym rower super, kolor rewelka!
michuss
| 22:08 czwartek, 10 marca 2016 | linkuj Dziękuję ponownie.

Widzisz - już masz łatwiej, bo wiesz czego szukać na przyszłość ;) Relację zdam jak tylko wykonam rzeczoną stówkę (albo i więcej - kto wie). Na razie jednak się nie zanosi, prędzej czerwony pojedzie w dalekobieżny kurs.
starszapani
| 22:04 czwartek, 10 marca 2016 | linkuj No w końcu doczekawszy się !!! :) Muszę przyznać, że przepięknie Hanka (Miranda) prezentuje się w plenerze, tym bardziej w pochmurny dzień. Ech ten kolor. Dla siebie widzę taki rowerek w barwach różowych (koniecznie też fluo). Rozmarzyłam się...
Czekam na pierwszą setę i wrażenia z jazdy z odpowiednimi już ustawieniami :)
michuss
| 21:49 czwartek, 10 marca 2016 | linkuj Dziękuję w Jej (drugim) imieniu. ;)
yurek55
| 21:38 czwartek, 10 marca 2016 | linkuj Pięknie się prezentuje Miranda
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!