rower to jest świat

m i c h u s s

Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.

Follow me on

Znajomi

wszyscy znajomi(58)

s p r z ę t

Kazik 5207 km

Author Airline 57261 km

Bike`S Szczecin 146 km

Author Horizon 17397 km

Reksio

Author Stratos 29420 km

Hanka 15333 km

Marian 20587 km

Archiwum bloga

DST 41.60km
Czas 01:56
V_AVG 21.52km/h
V_MAX 30.60km/h
Temperatura 16.0°C
Kalorie 1067kcal
Podjazdy 86m
Sprzęt Author Airline
Aktywność Jazda na rowerze

DPPD + Warzymice

Poniedziałek, 19 września 2016 • dodano: 24.09.2016 | Komentarze 13

Droga powrotna przez Wyspę Pucką, Warzymicę i Ostoję. Między Ostoją a Rajkowem zaliczam kolizję z jadącym samochodem - poprawiałem coś w tylnej kieszonce i miałem wysunięty łokieć, którym składam lusterko jakiemuś kretynowi w dostawczym volkswagenie. Zasuwał grubo ponad 50 km/h, aż byłem zdziwiony, że wszystko obyło się bez konsekwencji "zdrowotnych".

Kategoria wycieczka

Komentarze

Trollking | 19:57 poniedziałek, 26 września 2016 | linkuj Jrektc/Michuss - dzięki :)

Mors - oczywiście, że stać mnie na więcej. Złośliwości :) ale staram się dawkować :)

mors | 19:20 poniedziałek, 26 września 2016 | linkuj Mnie nie urzekło. ;p Myślę, że stać T-kinga na więcej. ;)

michuss | 06:53 poniedziałek, 26 września 2016 | linkuj Ale jakże trafne! :)

jurektc | 05:35 poniedziałek, 26 września 2016 | linkuj Trollkinkg rzeczywiście było to lekko złośliwe :) hehehe

Trollking | 22:29 niedziela, 25 września 2016 | linkuj Morsie, w nawiązaniu do dialogu pozwolę sobie na złośliwość, nawiązującą do ideologii Twej ulubionej partii :) czyli - co zrobić? To oczywiste. Najpierw zakazać kastracji nietoperzy. Bo to życie, nie żaden embrion. Potem - jak się już urodzą - wychować. A gdy zaczną szkodzić - skazać na śmierć za masowe zabijanie insektów :)

mors | 22:10 niedziela, 25 września 2016 | linkuj Zamieść sprawę pod dywan? ;)))

michuss | 21:37 niedziela, 25 września 2016 | linkuj Ze względów estetycznych? Jeśli tak - to nie z mojej, tylko tym z magistratu, bo to oni tablicują w takich wypadkach.

Jeżeli ze względów merytorycznych - co proponujesz? Wytruć w cholerę wszystkie nietoperze? :P ;)

mors | 21:29 niedziela, 25 września 2016 | linkuj Ja swego czasu wykryłem małe ognisko wścieklizny pod Poznaniem. ;))

A ta tabliczka to wystawia nienajlepsze świadectwo pracy ludziom z Twojej branży. ;))

Jurek57 | 20:15 niedziela, 25 września 2016 | linkuj Rozjaśniłeś ? Ba , oświeciłeś ! :-)

michuss | 20:01 niedziela, 25 września 2016 | linkuj Jurek, zgodnie z definicjami zawartymi w Ustawie o zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt :P poprawne są obie wersje. To po prostu, z formalnego punktu widzenia, dwie różne rzeczy: obszar zapowietrzony wyznacza się bezpośrednio wokół ogniska choroby (czyli np. gospodarstwa, w którym znajduje się chore zwierzę), a obszar zagrożony wyznacza się z kolei wokół obszaru zapowietrzonego. W jednym i drugim obowiązują restrykcje, zależne od zwalczanej choroby, ale ogólna zasada jest taka, że w obszarze zagrożonym trochę mniej dotkliwe od tych w obszarze zapowietrzonym. Mam nadzieję, że rozjaśniłem nieco sytuację? ;)))

Jurek57 | 19:49 niedziela, 25 września 2016 | linkuj Michał - jak jest poprawnie ?
Wścieklizna , obszar zagrożony czy zapowietrzony ?
Bo ja wychowałem się na ty ostatnim ! :-)

michuss | 21:21 sobota, 24 września 2016 | linkuj Jeszcze by tego brakowało! ;)

Trollking | 21:02 sobota, 24 września 2016 | linkuj Rościł sobie pretensje? ;)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!