m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 67.00km
  • Teren 7.50km
  • Czas 03:04
  • VAVG 21.85km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 1797kcal
  • Podjazdy 232m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z portu do domu przez Pomellen

Sobota, 1 kwietnia 2017 • dodano: 02.04.2017 | Komentarze 5

MAPA

Wprawdzie miałem inne obowiązki, ale tak piękna pogoda... Grzechem byłoby tego nie wykorzystać, więc wróciłem do domu drogą okrężną. Cały czas "dokładałem" sobie kilometrów, by w końcu dojechać aż do Rosow. Tam wykonałem nawrót i niestandardową trasą, przez Pomellen (asfaltówka między wiatrakami), Ladenthin i Grambow dotarłem do gruntowej drogi mającej swój początek pod Neu Grambow, a wyprowadzającej, niemal w linii prostej, aż na szczecińskie Gumieńce. Jednak zamiast na Gumieńce odbiłem na sam koniec do mierzyńskiego lidla. Udany wyjazd.

Z kronikarskiego obowiązku odnotowuję, że jechałem pierwszy raz na krótko w tym roku (rękawek i spodenki), a do tego zadebiutowałem na podszczecińskich szosach w stroju z BBT, który zgodnie z przewidywaniami jest trochę ciasny ;)








Kategoria wycieczka



Komentarze
michuss
| 07:51 piątek, 7 kwietnia 2017 | linkuj leszczyk, mam nadzieję, że nie skończy. W tym roku jeżdżę mniej, waga raczej się zwiększa. Muszę zacząć biegać chyba wieczorami ;)

Marek - zakładam, że tak plus minus we wrześniu 2018 będziemy mogli sobie urządzić przejażdżkę, każdy w swoim stroju :P
leszczyk
| 19:44 poniedziałek, 3 kwietnia 2017 | linkuj Dobrze leży, cieżko wypracowany i zasłużony :-) Ale musisz trzymać linię, żeby nie skończył jako tableau na ścianie :-)
marekburdzy
| 14:33 poniedziałek, 3 kwietnia 2017 | linkuj Stroju tylko pozazdrościć
tunislawa
| 12:07 poniedziałek, 3 kwietnia 2017 | linkuj eeetam ...luźne !
Trollking
| 20:35 niedziela, 2 kwietnia 2017 | linkuj Trzeba było nie prać, by się nie skurczyło :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!