m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 35.70km
  • Czas 01:49
  • VAVG 19.65km/h
  • VMAX 42.60km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 904kcal
  • Podjazdy 111m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPPD

Piątek, 25 listopada 2016 • dodano: 04.12.2016 | Komentarze 0

Kategoria komunikacyjnie


  • DST 41.30km
  • Czas 02:06
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 1018kcal
  • Podjazdy 108m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPPD

Czwartek, 24 listopada 2016 • dodano: 04.12.2016 | Komentarze 0

Kategoria komunikacyjnie


  • DST 5.40km
  • Czas 00:17
  • VAVG 19.06km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • Kalorie 65kcal
  • Podjazdy 11m
  • Sprzęt Bike`S Szczecin
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na i z pokazu slajdów w Starej Komendzie

Środa, 23 listopada 2016 • dodano: 23.11.2016 | Komentarze 5

Wieczór spod znaku Mołdawii - najpierw na pokaz slajdów Janusza i jego brata z ich tegorocznej wyprawy do tego kraju (z małym udziałem Rumunii i Naddniestrza). A gdy wracam do domu i odpalam TOK FM zaczyna się właśnie audycja o Mołdawii.

To już ostatnie, tegoroczne podrygi na rowerze miejskim. Z końcem listopada zwijają je z ulic - będzie przerwa aż do marca. Będziemy musieli przeprosić się z tramwajami.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 21.40km
  • Czas 01:08
  • VAVG 18.88km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 533kcal
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD + sprawy w mieście

Środa, 23 listopada 2016 • dodano: 23.11.2016 | Komentarze 0

Po pracy załatwić różne sprawy, w tym oddać do biblioteki trzymający w napięciu reportaż Jacka Hugo-Badera "Krótki film o miłości" - rzecz o wyprawie po ciało Berbeki i Kowalskiego po pamiętnej, tragicznej ekspedycji na Broad Peak.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 46.30km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.28km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 1129kcal
  • Podjazdy 116m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPPD + zakupy w Dąbiu

Wtorek, 22 listopada 2016 • dodano: 23.11.2016 | Komentarze 0

Po pracy numer 2 zawijam jeszcze aż do Dąbia na zakupy, a potem jeszcze muszę zajechać do pracy numer 1 - jak się nie ma w głowie to trzeba...
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 40.50km
  • Czas 02:07
  • VAVG 19.13km/h
  • VMAX 37.10km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 960kcal
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD + "kerfur" na Prawobrzeżu

Poniedziałek, 21 listopada 2016 • dodano: 23.11.2016 | Komentarze 0

Po pracy na zakupy, tym razem nie w lidlu w Dąbiu, tylko w Carrefourze przy Struga. Specjalnie tak zrobiłem, bo dzięki temu mogłem zlustrować stan ulicy Wiosennej po remoncie, w tym wybudowanej tam, całkiem przyzwoitej, asfaltowej DDRki. Jednak ta infrastruktura rowerowa poszła mocno do przodu w ostatnich latach, szczególnie to widać i czuć, gdy trzeba się kawałek przejechać po koślawej, polbrukowej śmieszce z nastawianymi po środku latarniami.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 76.30km
  • Teren 4.00km
  • Czas 03:27
  • VAVG 22.12km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 2006kcal
  • Podjazdy 284m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przypadkowa Trzebież

Niedziela, 20 listopada 2016 • dodano: 20.11.2016 | Komentarze 8

MAPA

Miałem dzisiaj w sumie mało czasu. Raz, że za późno się obudziłem - bez budzika, dopiero po 10! Ale jestem usprawiedliwiony, to po bardzo pracowitym tygodniu. A po drugie - po 14 powinienem być w domu. Więc nie było zbyt wiele czasu na jeżdżenie. Tym większy miałem do siebie żal, że nie wstałem o 7 i nie pojechałem na miejsce zbiórki na wyjazd, który zaproponował mi jurektc (przepraszam!).

Cóż było robić. Postanowiłem przejechać się asfaltówką, która prowadzi od leśniczówki w Zalesiu. Z tym, że na skrzyżowaniu, na którym odbija się w lewo w kierunku Jeziora Piaski (~2,5 km od szosy na Dobieszczyn) chciałem pojechać prosto i zobaczyć dokąd dojadę. W mojej wyobraźni powinna to być podpolicka Nowa Jasienica, a więc miejsce, które dawało by spory zapas czasu na powrót i wyrobienie się na spotkanie. Moje przypuszczenia wzięły się z wyjazdu sprzed dwóch tygodni, kiedy to przejeżdżałem przez Nową Jasienicę na przestrzał, w drodze z Drogoradza do Bartoszewa. Jechałem więc sobie radośnie przed siebie, ze zdumieniem widząc przybywające kilometry na garminie. Oho, myślę sobie. Ta Nowa Jasienica to musi być już naprawdę całkiem blisko Polic. Pewną wątpliwość poczułem, gdy pod ostrym kątem wpadła w moją drogę z prawej strony inna asfaltówka. Oj, pomyślałem wówczas, żebym nie wpakował się aż do Drogoradza. Ale nie, Drogoradza nie było, pojawiła się za to jakaś hala, a potem w oddali przejazd kolejowy, a zaraz za nim ruchliwa szosa. A więc pewnie jestem w Niekłończycy albo innym Uniemyślu. Gdy dojechałem do tej drogi zdębiałem. Po prawej stronie miałem dworzec w... Trzebieży :P

Co było robić - po małej bitwie z myślami decyduję o odwrocie i sprawdzeniu tego "wlotu", o którym pisałem. Okazało się, że po krótkiej chwili dojechałem stamtąd do Drogoradza, a potem, znajomym szlakiem, do Nowej Jasienicy. Tam odbijam w lewo, przez Turznicę do Jasienicy. W samej Jasienicy jadę na Tatynię, w której całkiem bez sensu dokładam sobie jeszcze kilometrów docierając niemal pod bramy polickiej "chemii". Tutaj też okazało się, że jednak nie muszę się tak bardzo spieszyć do domu, więc wydłużam sobie powrót przez Leśno Górne i drogę na Podbórz - fatalną, błotnistą, rozjechaną przez quady. Efekt jest taki, że zmęczony i głodny, resztkami sił dojeżdżam do domu. Udana niedziela. A to zaskoczenie w Trzebieży warte wszystkie pieniądze - uwielbiam takie momenty :)


Kategoria wycieczka


  • DST 28.10km
  • Czas 01:19
  • VAVG 21.34km/h
  • VMAX 39.70km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Kalorie 748kcal
  • Podjazdy 113m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Sobota, 19 listopada 2016 • dodano: 20.11.2016 | Komentarze 5

Na dyżur. A w zasadzie na dużurek.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 15.30km
  • Czas 00:45
  • VAVG 20.40km/h
  • VMAX 47.40km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 365kcal
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

PD

Piątek, 18 listopada 2016 • dodano: 20.11.2016 | Komentarze 1

Po odbiorze z serwisu: wymienione dwie szprychy w tylnym kole + korekta hamulców.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 9.30km
  • Czas 00:30
  • VAVG 18.60km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Kalorie 136kcal
  • Podjazdy 37m
  • Sprzęt Bike`S Szczecin
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejskim

Piątek, 18 listopada 2016 • dodano: 20.11.2016 | Komentarze 0

Rano dogoniłem tramwaj, który spotkałem pod piekarnią - tuż koło niej jest przystanek. Potem musiałem jeszcze z buta przejść pół kilometra do stacji rowerowej. A mimo to udało się go na Bramie Portowej złapać. Wcale nie jechałem szybko, tak po prostu jest ustawiona sygnalizacja, że co skrzyżowanie tramwaj stoi w nieskończoność.

Po pracy załatwiłem jeszcze odbiór roweru, który został w pracy na Prawobrzeżu, a ja wróciłem jeszcze do Centrum w kombinacji miejski + tramwaj.
Kategoria komunikacyjnie