m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 19.11km
  • Czas 01:00
  • VAVG 19.11km/h
  • VMAX 28.26km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miedwie

Środa, 8 lutego 2012 • dodano: 08.02.2012 | Komentarze 8

STARGARD-Zieleniewo-Morzyczyn-promenada nad Miedwiem-Zieleniewo-STARGARD

Dzisiaj, w porównaniu do paru wcześniejszych wyjazdów, niemal upał (-5 `C).

Wyjazd po pracy, około 20.40, powrót tuż po 22.

I znów kilka nocnych zdjęć.

S10, węzeł Stargard Szczeciński Zachód (Lipnik) © michuss


Promenada nad Miedwiem © michuss


Molo nad Miedwiem © michuss


Dzięki nim mam ciepło w domu :) © michuss
Kategoria wycieczka


  • DST 20.44km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:24
  • VAVG 14.60km/h
  • VMAX 21.59km/h
  • Temperatura -15.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Stargardzie Szczecińskim

Poniedziałek, 6 lutego 2012 • dodano: 06.02.2012 | Komentarze 7

Prawie półtoragodzinna, mroźna przejażdżka po Stargardzie Szczecińskim. Najpierw ulicami, ale z racji dużej ilości zlodowaciałego śniegu, na którym łatwo wywinąć orła potem zjechałem na chodniki, tudzież prowizoryczne DDR-ki.

Przy okazji powstało kilka zdjęć. Byłoby więcej, ale przy takim mrozie jak dziś (około -15) nie chciało mi się wyszukiwać kolejnych miejsc;)

Pod koniec „wycieczki” minąłem dwie, stojące na chodniku kobiety, z których jedna powiedziała: „Ty, patrz! Czy ten jest normalny?”. :)

Wyjazd o 19, powrót tuż przed 21.

Brama Pyrzycka © michuss


Stargardzka starówka © michuss


Brama Młyńska - jedyna w Polsce i jedna z dwóch na świecie bram nad korytem rzeki © michuss
Kategoria wycieczka


  • DST 32.51km
  • Teren 11.60km
  • Czas 02:04
  • VAVG 15.73km/h
  • Temperatura -19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wejherowskie lasy na nie swoim rowerze

Niedziela, 5 lutego 2012 • dodano: 05.02.2012 | Komentarze 4

BOLSZEWO-Gościcino-Pętkowice-Wejherowo(stadion-os. Przyjaźni-dworzec PKP)-leśniczówka Miga-Orle-Gościcino-Zybertowo-BOLSZEWO

Dzisiaj postanowiłem trochę powłóczyć się po dawno nieodwiedzanych kątach, głównie po lasach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w okolicach Wejherowa. Jako, że było bardzo zimno (przy wyjściu -19) zdecydowałem się na raczej krótki dystans. Dodatkowo utwierdziło mnie to, że korzystałem z roweru brata (Giant Boulder F5). Pojazd nadaje się raczej na zaawansowany teren, a na pewno nie na równe drogi (bardzo szerokie opony). Najpierw byłem trochę poirytowany oporami jakie mi stawiał na asfalcie, jednak później doceniłem walory terenowego bieżnika w lesie, gdzie bez najmniejszych problemów przebijałem się przez zasypane śniegiem drogi, w tym i takie, gdzie przede mną byli tylko biegowi narciarze.

Dystans niewielki, tempo, z oczywistych względów, ślimacze, ale za to zdjęć sporo, a satysfakcja duża:)

Wjazd do TPK od strony Pętkowic © michuss


Śniegi w TPK, przede mną byli tu narciarze © michuss


Okolice stadionu na Wzgórzu Wolności © michuss


Jedna z kapliczek wejherowskiej kalwarii © michuss


Między stadionem a tzw. II stawkiem © michuss


Początek rowerowej drogi z Wejherowa do Warszkowa © michuss


Leśniczówka Miga © michuss


Zamarznięte jeziorko © michuss


Na śluzie na kanale rzeki Redy © michuss


W drodze do Orla © michuss


W drodze do Orla © michuss
Kategoria wycieczka


  • DST 19.53km
  • Czas 01:03
  • VAVG 18.60km/h
  • VMAX 33.79km/h
  • Temperatura -7.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miedwie

Czwartek, 2 lutego 2012 • dodano: 02.02.2012 | Komentarze 0

STARGARD-Zieleniewo-promenada nad Miedwiem-Morzyczyn-Zieleniewo-STARGARD

Trasa niemal identyczna jak wczoraj, ale za to w pierwszym tej zimy, świeżym śniegu (gdyby nie ten śnieg to pewnie bym dzisiaj nie wyszedł, bo się "niewyraźnie" czułem). Od Lipnika do Zieleniewa rozdziewiczam śnieg, podczas powrotu towarzyszy mi jedynie mój ślad.

Tempo sporo wolniejsze jak wczoraj, ale za to do domu dojeżdżam praktycznie suchy.

Wyjazd o 20.45, powrót ok. 21.50.
Kategoria wycieczka


  • DST 18.93km
  • Czas 00:55
  • VAVG 20.65km/h
  • VMAX 29.60km/h
  • Temperatura -10.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miedwie

Środa, 1 lutego 2012 • dodano: 01.02.2012 | Komentarze 2

STARGARD-Zieleniewo-promenada nad Miedwiem-Morzyczyn-Zieleniewo-STARGARD

W takim mrozie tej zimy jeszcze nie jeździłem:)

Wyjazd o 21, powrót o 21.55; nie zatrzymałem się choćby na sekundę, po powrocie do domu z kurtki posypały się kawałki lodu. :)
Kategoria wycieczka


  • DST 74.44km
  • Teren 23.10km
  • Czas 03:38
  • VAVG 20.49km/h
  • VMAX 32.38km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zlot BS w Goleniowie

Niedziela, 29 stycznia 2012 • dodano: 29.01.2012 | Komentarze 5

STARGARD-Żarowo-Lubowo-Poczernin-Przemocze-Podańsko-Goleniów-Bolechowo-rozlewiska Iny pod Stawnem-Sowno-Reptowo-Morzyczyn-promenada nad Miedwiem-Zieleniewo-STARGARD

Taki, a nie inny plan na dzisiaj został spowodowany wczorajszą informacją od Shrinka, który przekazał mi, że w Goleniowie kebab zamierzają zjeść szczecińscy „bikestatsowicze”, przy współudziale nowogardzkiej grupy oraz, być może, stargardzkiej, którą miałem reprezentować swoją skromną osobą.

Dzień rozpocząłem od wizyty na słynnej, niezwykle popularnej ostatnio giełdzie w Płoni, gdzie można znaleźć całkiem przyzwoite rowery. Pojechałem tam z zamiarem znalezienia czegoś dla mamy. I już znalazłem, jednak po telefonie do niej okazało się, że chce jeszcze zakup przemyśleć. Nie pozostało mi nic innego jak podziękować za odstawiony już rower, pożegnać się z wybierającymi i ruszyć do Stargardu.

Po śniadaniu udałem się na planowane miejsce zbiórki, czyli dworzec PKP w Goleniowie, po drodze wykonując dwa zdjęcie, w tym jedno, które się tu znajdzie:)

Most dawnej kolei wąskotorowej nad rozlewiskami Iny pod Żarowem © michuss


Spotkać mieliśmy się o 12, więc asekuracyjnie nieco ruszyłem o 10. Złożyło się jednak tak, że na dużej części trasy wiatr mocno mi pomagał i w efekcie na dworcu znalazłem się już o 11.30. Nie zmartwiło mnie to specjalnie, bo miałem wolny, polecany ostatnio przez Dornfelda w jego wpisie, grzejnik w dworcowej poczekalni. Osuszyłem nieco bluzę, czapkę i rękawiczki. Akurat zdążyłem to zrobić, gdy do poczekalni wkroczyli Shrink i Giorginio12, stanowiący tzw. grupę nowogardzką. Po krótkiej dyskusji oraz sfotografowaniu się ku zdumieniu Sz. P. Babci Klozetowej (jakże wielkie musiało być jej zdziwienie, ponieważ krótko przed moim przybyciem wygrzewał się tu także Dornfeld) przywitaliśmy chłopaków ze Szczecina, sztuk pięć, w kolejności alfabetycznej: AreG, KrzysioMil, Lewy, Misiacz, Monter.

Shrink i Giorginio przy najsłynniejszym grzejniku w zachodniopomorskim (***) © michuss


Ponownie nastąpiła procedura wykonania grupowego zdjęcia na tle słynnego grzejnika. Po kilku minutach od przybycia szczecinian opuściliśmy to niezwykle przytulne miejsce i udaliśmy się do pobliskiej kebabowni, by coś kalorycznego zjeść. Skończyło się na zbiorowej konsumpcji pizzy tureckiej. Uczta trwała jakieś 40 minut, po czym zapadła decyzja, że udajemy się w kierunku Sowna, po drodze nawiedzając rozlewisko Iny pod Stawnem.

Trasa wiodła najkrótszą drogą, tj. przez Zabród i Bolechowo, gdzie odbiliśmy od asfaltowej drogi do Stawna i gruntowym skrótem, zaliczając przy okazji fotostop przy ruinach bolechowskiego młyna dotarliśmy do asfaltu łączącego Stawno z Kliniskami.

Shrink wodospad fotografujący © michuss


Skręt w prawo i po około kilometrze cieszymy się wspaniałym widokiem potężnego, zamarzniętego rozlewiska rzeki. Nie mogło być inaczej-kolejna sesja fotograficzna.

Rozlewiska Iny pod Stawnem © michuss


Zalana wiata nad rozlewiskiem Iny © michuss


Po postoju cofnęliśmy się tam skąd przyjechaliśmy, czyli do skrótu z Bolechowa, który przecina asfalt i dalej, wygodną szutrówką biegnie, skracając drogę do skrzyżowania „betonówki” z drogą ze Stargardu do Goleniowa przez Przemocze. W międzyczasie zatrzymaliśmy się przy interesującym, wypalonym pniu starego dębu (zdjęcia) i szybkim tempem osiągnęliśmy wspomniane skrzyżowanie. Tutaj Shrink i Giorginio12 podjęli decyzję o powrocie do Nowogardu-nie dziwota, wszak mieli do przejechania coś koło 40 kilometrów. Pozostała część towarzystwa udała się do Sowna, skąd bez postoju wjechaliśmy na drogę łączącą tę wieś z Reptowem i Wielgowem. I właśnie na rozstaju drogi odłączyłem się od grupy i pomknąłem, choć to słowo mocno na wyrost w kierunku Reptowa. Z Reptowa pojechałem sobie zapomnianym przeze mnie skrótem do Morzyczyna (przez las), a następnie doturlałem się do promenady nadmiedwiańskiej. Dopiero tutaj poczułem zmęczenie. Wcześniej, przy jeździe w grupie nie było tak odczuwalne. Teraz miałem jednak przed sobą fragment pod wiatr-fakt, krótki, ale jechało mi się fatalnie. Na „podjeździe” do Lipnika osiągałem jakieś 15-16 km/h. Dalej nie było nic lepiej. Tradycyjnie-nogi jak z waty i ledwo, ledwo do domu. Im bliżej tym gorzej. Doszło nawet do tego, że ze 2 razy zatrzymałem się, by trochę tchu złapać (i łyknąć mleka z tubki). Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie silny, zimny wiatr.

Podsumowując-niezwykle udana wycieczka, fajnie było poznać rowerzystów znanych do tej pory tylko z sieci w realu. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wspólne kilometry dzisiaj.
Kategoria wycieczka


  • DST 24.03km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.20km/h
  • VMAX 35.32km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kobylanka

Piątek, 27 stycznia 2012 • dodano: 27.01.2012 | Komentarze 2

STARGARD-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka i z powrotem

Wyjazd o 21.35, powrót o 22.45.

Wiatr podobnie jak wczoraj wschodni i południowo wschodni.
Kategoria wycieczka


  • DST 26.23km
  • Czas 01:15
  • VAVG 20.98km/h
  • VMAX 31.59km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miedwie

Czwartek, 26 stycznia 2012 • dodano: 26.01.2012 | Komentarze 3

STARGARD-Zieleniewo-promenada nad Miedwiem-Morzyczyn-Grzędzice-Żarowo-STARGARD

Cel: sprawdzić czy Polska wciąż ma na stanie Jezioro Miedwie
Wynik kontroli: Ma

;)

A na poważnie-wyjście w celu przewietrzenia zmęczonej ciężkim dniem łepetyny. Wyjazd po 19, powrót około 20.30. Dość silny wiatr wschodni i południowo wschodni. Zimno.

W Grzędzicach mało brakowało do "gleby"-na zakręcie w okolicy kościoła zamarznięta woda, która zawsze się tam utrzymuje, nawet latem.
Kategoria wycieczka


  • DST 28.34km
  • Czas 01:22
  • VAVG 20.74km/h
  • VMAX 34.69km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Motaniec

Sobota, 21 stycznia 2012 • dodano: 21.01.2012 | Komentarze 5

STARGARD-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-Motaniec i z powrotem

Wyjazd "z przyzwoitości" - czas na rower mam w sumie tylko w weekend, a i to w nie każdy dzień, więc, żeby chociaż trochę się ruszyć postanowiłem, mimo parszywej pogody kilka chwil soboty spędzić na rowerze.

Przez cały czas towarzyszył mi deszcz ze śniegiem, który szczególnie dokuczliwy był na odcinkach pokonywanych pod dość silny dziś wiatr (na szczęście krótkich)-najgorzej było między Motańcem (wsią) a dojazdem przez wiadukt nad "dziesiątką" do DDRki. W pewnym momencie śnieg i deszcz zacinał mi prosto w oczy i to mimo okularów na nosie:) Przez chwilę musiałem wręcz zamknąć oczy (i tak z niewielką stratą, bo nawet, gdy były otwarte to widziałem parę na okularach, ewentualnie rozmyte przez krople deszczu okoliczności przyrody).

Końcowy fragment urozmaicony już wodą chlupoczącą w butach , ogólnym poczuciem "chłodu" i tłuczącym się po głowie pytaniem: "po co?" ;)
Kategoria wycieczka


  • DST 52.45km
  • Teren 14.80km
  • Czas 02:28
  • VAVG 21.26km/h
  • VMAX 31.85km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sowno przez Niedźwiedź

Piątek, 20 stycznia 2012 • dodano: 20.01.2012 | Komentarze 6

STARGARD-Zieleniewo-promenada nad Miedwiem-Morzyczyn-Jęczydół-Bielkowo-Niedźwiedź-Reptowo-Sowno-Poczernin-Lubowo-Żarowo-STARGARD

Miałem dzisiaj po długim czasie dzień wolny od pracy-parę spraw do załatwienia. Jednak jak zobaczyłem rano jaka jest pogoda to stwierdziłem, że na głowie stanę, a na rower wyjdę. Na szczęście obyło się bez gimnastyki.

Pojeździłem trochę po lasach. Drogi dość mokre, co nie dziwi, bo przecież od kilku dni padało. Warunki przypominają raczej późny październik, niż styczeń. Ciekawe czy uda się pojeździć po śniegu tej zimy?

Na zakończenie miałem możliwość obserwacji kilku panów, którzy ścinali pokaźną topolę przy użyciu piły motorowej, pasa i dźwigu:) Wyglądało dość interesująco, cała operacja zakończyła się sukcesem, o ile można używać takiego sformułowania w odniesieniu do wycinania drzew.

Styczniowe Miedwie © michuss


Droga Jęczydół - Bielkowo © michuss


Droga Reptowo - Sowno © michuss


Wycinka drzewa przy pomocy dźwigu © michuss
Kategoria wycieczka