m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

komunikacyjnie

Dystans całkowity:45056.21 km (w terenie 1504.00 km; 3.34%)
Czas w ruchu:2100:35
Średnia prędkość:21.40 km/h
Maksymalna prędkość:61.90 km/h
Suma podjazdów:85848 m
Maks. tętno maksymalne:183 (95 %)
Maks. tętno średnie:149 (78 %)
Suma kalorii:576634 kcal
Liczba aktywności:1261
Średnio na aktywność:35.73 km i 1h 40m
Więcej statystyk
  • DST 22.95km
  • Czas 01:04
  • VAVG 21.52km/h
  • VMAX 38.86km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Kalorie 646kcal
  • Podjazdy 142m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Poniedziałek, 16 lutego 2015 • dodano: 16.02.2015 | Komentarze 1

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-Centrum-Zdroje-BUKOWE)

MAPA

Komunikacyjny przelot. Fajnie, bo dzień coraz dłuższy i wyraźnie to widać. Oddech wiosny czuć na plecach coraz wyraźniej. Np. na szczecińskich Jasnych Błoniach widać już pono pierwsze krokusy. W odróżnieniu od Bydgoszczy, gdzie zakwitły inne kwiatki (KLIK) ;)
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 80.96km
  • Teren 13.10km
  • Czas 04:00
  • VAVG 20.24km/h
  • VMAX 32.11km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Kalorie 2233kcal
  • Podjazdy 480m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Witkowo (komunikacyjnie)

Wtorek, 20 stycznia 2015 • dodano: 20.01.2015 | Komentarze 15

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Kunowo-Skalin-Kluczewo-Witkowo-Stargard-Grzędzice-Cisewo-Reptowo-Niedźwiedź-SZCZECIN(Jezierzyce-Płonia-Klęskowo-BUKOWE)

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

W sprawach natury służbowej. A, że nie musiałem być wcześnie rano to postanowiłem pojechać na rowerze.

Prawdę mówiąc w drodze "do" miałem dwa momenty, gdy chciałem zawrócić i przesiąść się do auta - tak było w Płoni, a potem aż przy stacji paliw w Motańcu. Dlaczego? Ano dlatego, że niemożebnie skakał mi zjechany łańcuch. Do użytku jest jedynie najmniejsza zębatka z przodu, a i to nie zawsze. Będę musiał się w końcu wziąć za zakup części pędnych i stosowanie zasady trzech łańcuchów, której to zasadzie hołduję do momentu osiągnięcia przebiegu nakazującego założenie łańcucha nr 2...

Niemniej jednak udało się dopiąć swego i nie tylko dojechałem, a raczej dotoczyłem się tam, gdzie miałem, ale także powróciłem stamtąd na dwóch kołach, a nie pociągiem jak to sobie wcześniej w myślach ustawiłem. Nagroda za takie postawienie sprawy musiała być - przepyszne rollo w Stargardzie, a potem bocznemi drogi, przez Grzędzice, Cisewo, Reptowo, także Niedźwiedź i potem już ekspresowo do Jezierzyc.

Aura niezbyt sprzyjająca. Przez przeważającą część drogi (w obie strony) mżawka. Do tego dość zimno porównując do ostatnich upałów - ledwie 2 stopnie.

Pierwsze zdjęcie z dedykacją dla młodszego kolegi z południowej części lubuskiego.




Kategoria komunikacyjnie


  • DST 44.33km
  • Teren 2.30km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.46km/h
  • VMAX 43.18km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 1226kcal
  • Podjazdy 279m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Wtorek, 13 stycznia 2015 • dodano: 13.01.2015 | Komentarze 13

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-port-Dąbie-Wielgowo-Zdunowo-Sławociesze-Płonia-Klęskowo-BUKOWE)

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

Rano, gdy zatrzymałem się po bułki w cukierni zorientowałem się, że to mój ostatni dojazd na rowerze do pracy. Tej pracy... Zrobiło mi się trochę smutno, trochę nostalgicznie. Ileż to razy pokonywałem tę trasę, ileż to razy machałem "legitką" na szlabanie wjazdowym do portu? Tego nie wiem, natomiast na pewno wiem kiedy zrobiłem to pierwszy raz - 17 marca 2009 roku. Ale zmian warto dokonywać. Nie przypuszczałem pisząc życzenia w swoim ostatnim wpisie z 2014 roku, że dotyczyć będą także mnie samego. :)

Powrót jednak był już zdecydowanie bardziej optymistyczny. Po pierwsze poprawiła się wyraźnie pogoda, było ciepło (10 stopni), a wiatr niemal nie przeszkadzał. Poczułem silną, nieprzepartą chęć brania byka za rogi (co zacznę robić z początkiem lutego). Z pewnością swoje zrobiła piosenka, której dzisiaj słuchałem niemal w kółko podczas tej jazdy do chaty: KLIK
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 9.97km
  • Czas 00:26
  • VAVG 23.01km/h
  • VMAX 39.40km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 286kcal
  • Podjazdy 24m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Piątek, 2 stycznia 2015 • dodano: 02.01.2015 | Komentarze 0

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-PORT)

MAPA

Dojazd w deszczu i zimnym wietrze. Niezbyt przyjemny, prawdę mówiąc.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 20.46km
  • Czas 00:56
  • VAVG 21.92km/h
  • VMAX 38.86km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

2014 - wieńcząc i podsumowując

Środa, 31 grudnia 2014 • dodano: 31.12.2014 | Komentarze 10

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-port-Zdroje-BUKOWE)

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

W roku 2014 odbyłem 221 jazd z ostatecznym rezultatem 11547 km co stanowi... Dobra, dobra, nie będę przynudzał.

Rok rewolucyjny pod wieloma względami. Mocno nietypowy pod względem rowerowym początek, gdy miesiąc w miesiąc biłem rekordy miesięcznego dystansu od czasu, gdy prowadzę regularne notatki (czyli od 2004 roku). To oczywiście zasługa bardzo lekkiej zimy i dość silnej motywacji wynikającej z niższego o ponad tysiąc kilometrów od wcześniejszych lat przebiegu w 2013 roku. Poza tym swoje "trzy grosze" dołożył samochód (sprzedany później), który popsuł się dwa razy i wówczas skazany byłem (a raczej sam się "skazałem") na dwa kółka.

Z początkiem maja przemeblowałem sobie dość radykalnie życie dokonując przeprowadzki ze Stargardu, gdzie mieszkałem od 2008 roku do Szczecina. Miało to swoje plusy i minusy. Na pewno plusem było "wzmożenie" w kwestii roweru. Od maja do października w każdym miesiącu przejeżdżałem przynajmniej 1000 km, a jak na mnie to sporo (w 2012 i 2013 było po jednym takim miesiącu). Dużo pojeździłem w bezpośredniej okolicy Szczecina, bardzo często po trasach, których w ogóle nie znałem, mimo, że mieszkam tu od dobrych kilku lat. Pewnym minusem - zawirowanie na jednym z "odcinków życia zawodowego". Piszę "pewnym", bo z drugiej strony pokazało mi dużo innych, ciekawszych możliwości.

Gdy wydawało się, że to już koniec rewolucji dokonałem największego osiągnięcia w mojej "rowerowej karierze", czyli przejechałem ponad czterysta kilometrów na trasie Szczecin - Wrocław. Jechałem sam i byłem wtedy z siebie w tym Wrocławiu bardzo dumny. Nie przypuszczałem, że niecałe dwa miesiące później rekord ten poprawię (zresztą o symboliczny kilometr z kawałkiem). Zrobiłem to we wspaniałym towarzystwie 4gotten`a i Wąskiego na trasie Koło - Szczecin. Z tego drugiego przejazdu najbardziej w pamięć zapadł mi chyba potworny upał, gdy w końcowym odcinku trasy męczyliśmy się w ponad 30 stopniach i obrzydzenie wręcz na samą myśl wyjścia z klimatyzowanej stacji orlenu w Starym Czarnowie na już ostatni, kilkunastokilometrowy odcinek.

Zamykam (to się chyba nie zmieni) pierwszą setkę wśród chłopów na BS`ie. Prawdę mówiąc traktuję to jako swój mały sukcesik. No bo przecież nie każdy może być pierwszy. :P

Wszystkim czytelnikom, zarówno biernym, jak i czynnym ;), mojego bloga dziękuję. Życzę spełnienia wszystkich bez wyjątku marzeń, pragnień. Do tego pewności i siły w podejmowaniu ważnych i trudnych decyzji - to prawie zawsze prowadzi do zmian na lepsze! :) Oczywistości typu zdrowia, praca, pieniądze nie będę wymieniał - chyba nie muszę? ;)

Do siego 2015 roku!
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 10.19km
  • Czas 00:31
  • VAVG 19.72km/h
  • VMAX 28.00km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Wtorek, 30 grudnia 2014 • dodano: 31.12.2014 | Komentarze 5

SZCZECIN(PORT-Zdroje-BUKOWE)

MAPA

Ogarnięcie logistyczne stanowi już teraz prawdziwe wyzwanie i wymaga przewidywania ruchów na kilka dni naprzód. Szczególnie, gdy flota obejmuje (chwilowo) dwa rowery i dwa samochody, a wszystko to musi zostać w odpowiedni sposób rozdysponowane pomiędzy parkingi pod/w domu i w pracy. Dlatego też rano jadę samochodem, ale wracam już na rowerze. A jazda "taka se", czyli w padającej, marznącej kaszce śnieżnej i z przeszkadzającym, przenikliwym wiatrem. Jednakże motywacja do powrotu do chałupy była na tyle silna, że toczyłem się w wyżej wzmiankowanych warunkach wesół. ;)
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 10.05km
  • Czas 00:27
  • VAVG 22.33km/h
  • VMAX 43.99km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Czwartek, 18 grudnia 2014 • dodano: 19.12.2014 | Komentarze 6

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-PORT)

MAPA

Jazda tylko w jedną stronę. Dlaczego? Ano dlatego, że przewidywałem niespodziewany, utrzymywany w sekrecie przyjazd gościa, a raczej gościni. Zostawiłem więc rower w pracy, a w drogę pod dąbski dworzec, zahaczając przy okazji o Sz. P. Dentystkę, wybrałem się samochodem. Co tu wiele pisać. Przewidywanie okazało się słuszne, niespodzianka gościni została spotęgowana dodatkową niespodzianką z mojej strony. :)
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 20.48km
  • Czas 00:59
  • VAVG 20.83km/h
  • VMAX 35.98km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Środa, 17 grudnia 2014 • dodano: 17.12.2014 | Komentarze 4

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-port-Zdroje-BUKOWE)

Klasyczne dpd, przygód nie stwierdzono.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 31.31km
  • Czas 01:30
  • VAVG 20.87km/h
  • VMAX 43.99km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Wtorek, 16 grudnia 2014 • dodano: 16.12.2014 | Komentarze 3

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-port-Zdroje-Bukowe)-(SAMOCHÓD)-(port-Zdroje-BUKOWE)

Trzy razy przejechałem dziś tę samą trasę. Rano do pracy, bez żadnych międzylądowań, nie skusiłem się nawet na zapachy dobiegające z cukierni w okolicy tymczasowej pętli Most Cłowy. Po ośmiu godzinach spokojny powrót do domu. A na koniec, już po godzinie 21, musiałem podstawić sobie samochód na jutro do pracy (stał na Fioletowej), więc załadowałem doń rower i ponownie przejechałem się do domu - to tylko po to, żeby rano nie frustrować się w korku.

Ostatni przejazd, po długim czasie, w stroju cywilnym, o ile można do tej kategorii zaliczyć spodnie w kolorze moro. ;)
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 44.31km
  • Teren 2.30km
  • Czas 02:06
  • VAVG 21.10km/h
  • VMAX 40.20km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczecin (komunikacyjnie)

Poniedziałek, 15 grudnia 2014 • dodano: 15.12.2014 | Komentarze 17

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-port-Dąbie-Wielgowo-Zdunowo-Sławociesze-Płonia-Klęskowo-BUKOWE)

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

Po dłuższej przerwie.

Rano dojazd do pracy niezwykle przyjemny, bo mogłem podziwiać po drodze przeogromny wprost zator. Wjazd do miasta od strony Prawobrzeża był naprawdę nieźle zapchany, nawet jak na warunki poniedziałkowego poranka i zwężonej Gdańskiej. Dość powiedzieć, że koledzy samochodami dojechali grubo po mnie i mina na mój widok nieco im zrzedła ;)

Za to po południu zrzedła mi, ponieważ nastąpiło załamanie pogody. Właściwie to załamanko, bo padał drobny, uporczywy deszcz, a temperatura oscylowała około 3 stopni. Nic to jednak dla mnie. Wypadło mi niespodziewanie wolne, więc trzeba było jakoś zabić czas. W pierwszym "rzucie" zdecydowałem o powrocie przez Dąbie. Jednak gdy tam dotarłem uznałem, że skoro i tak w butach chlupocze, jestem już przemoczony, a rower całkowicie zasyfiony nie ma sensu jechać stamtąd do domu, lecz rozwinąć nieco skrzydła, czyli nawiedzić po dłuższej przerwie Wielgowo i Zdunowo. Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Wszystko w towarzystwie tej upierdliwej mżawki, a od Wielgowa także wiejącego z południa i południowego zachodu wiatru.

W samej Płoni odbijam nieco w stronę Śmierdnicy (najładniej nazwana dzielnica w Szczecinie, czyż nie?), by potem cofnąć się ulicą Piaseczną do skrzyżowania (ronda) z Uczniowską i Balińskiego. Tamże obieram kierunek Puszcza Bukowa i znienawidzonym przez eranis (a pod Jej wpływem i przeze mnie) ciągiem ulic Deszczowa - Mokradłowa - Świętochowskiego, przez błota i pod górę dobijam do matecznika.
Kategoria komunikacyjnie