m i c h u s s

avatar Na BSach przebyłem 133994.92 km z prędkością średnią 21.52 km/h.
Więcej o mnie.




Follow me on Strava




button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 73.70km
  • Czas 02:44
  • VAVG 26.96km/h
  • VMAX 39.90km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Piątek, 15 maja 2015 • dodano: 15.05.2015 | Komentarze 4

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-Witkowo-Stargard-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-SZCZECIN(Płonia-Kijewo-Klęskowo-BUKOWE)

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

Bez przygód.

Rano, tradycyjną już drogą, przez Stargard, z tym, że przez Plac Słoneczny, a nie przez Aleję Gryfa, że o Spokojnej nie wspomnę. Trochę wolniej jak wczoraj, ale summa summarum i tak dojechałem sporo wcześniej co przekłada się na dłuższy, relaksujący prysznic na miejscu. Od razu chce się pracować. ;)

Powrót z kolei pod bardzo mocny wiatr, szczególnie na początku, w Witkowie jeszcze. Potem już lepiej, a od Motańca, na dziesiątce to już całkiem ok.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 74.60km
  • Czas 02:46
  • VAVG 26.96km/h
  • VMAX 38.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 14 maja 2015 • dodano: 14.05.2015 | Komentarze 7

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-Witkowo-Kluczewo-Skalin-Kunowo-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-SZCZECIN(Płonia-KIjewo-Klęskowo-BUKOWE)

MAPA DOJAZD     MAPA POWRÓT

Szybko, bardzo szybko. Muszę przestawić się na możliwość odrobinę późniejszego wyjścia z domu (i dłuższego snu), gdy jadę na meridzie.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 38.90km
  • Czas 01:32
  • VAVG 25.37km/h
  • VMAX 39.70km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

DP

Poniedziałek, 11 maja 2015 • dodano: 11.05.2015 | Komentarze 5

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-WITKOWO

MAPA


Dzisiaj tylko w jedną stronę. A wszystko dlatego, że w pracy miałem gości ze Szczecina, którzy na koniec zaoferowali mi przewóz meridy "na pace". Po chwili wahania skorzystałem. Jutro zaś przerwa. ;)
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 74.70km
  • Czas 02:49
  • VAVG 26.52km/h
  • VMAX 42.10km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Piątek, 8 maja 2015 • dodano: 08.05.2015 | Komentarze 9

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-Witkowo-Kluczewo-Skalin-Koszewo-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-SZCZECIN(Płonia-Kijewo-Klęskowo-BUKOWE)

MAPA DOJAZD

MAPA POWRÓT

Tam i z powrotem poniżej trzech godzin? To musi oznaczać tylko jedno - w użyciu była eranisowa merida ;) Brak mi słów :)



Kategoria komunikacyjnie


  • DST 75.10km
  • Czas 03:02
  • VAVG 24.76km/h
  • VMAX 36.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 7 maja 2015 • dodano: 07.05.2015 | Komentarze 6

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-Witkowo-Kluczewo-Skalin-Kunowo-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-SZCZECIN(Płonia-Kijewo-Klęskowo-BUKOWE)

Rano sucho, po południu deszcz, a wszystko na agnieszkowej meridzie.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 9.48km
  • Czas 00:25
  • VAVG 22.75km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Szczecinie na eranisowej meridzie

Środa, 6 maja 2015 • dodano: 06.05.2015 | Komentarze 5

SZCZECIN(PORT-Zdroje-BUKOWE)

Sprawy, sprawy, sprawy, tysiące różnych spraw. 

Dzisiaj ja przybyłem autem na stare śmieci, do portu, a eranis zrobiła to samo swoją meridą. Drogę do domu na odwrót - ja wróciłem rowerem. Jednak uprzednio zjedliśmy wytworny obiad - po rolce w dawnym Zozanie (obecnie Zozo) na rogu Wojska Polskiego i Jagiellońskiej, którego do niedawna prowadzili Turcy, a obecnie zarządzają tam dwie panie w średnim wieku. Niestety, odbiło się to też na smaku serwowanych potraw. ;)

Co do jazdy. Szosa - tak! :)



Kategoria komunikacyjnie


  • DST 75.22km
  • Czas 03:12
  • VAVG 23.51km/h
  • VMAX 35.32km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Wtorek, 5 maja 2015 • dodano: 06.05.2015 | Komentarze 3

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-Witkowo-Kluczewo-Skalin-Kunowo-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-SZCZECIN(Płonia-Kijewo-Klęskowo-BUKOWE)

Odwrotność wczorajszego dnia. Do pracy w przyświecającym słoneczku, wiosennie. Natomiast powrót od samego początku w mżawce, a od Motańca, przez "dziesiątkę" prawie do samego końca w ulewie. Prawie, co bardzo wkurzające, bo przed samym domem przestało lać...







Kategoria komunikacyjnie


  • DST 76.21km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:44
  • VAVG 20.41km/h
  • VMAX 43.18km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 4 maja 2015 • dodano: 04.05.2015 | Komentarze 4

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-Witkowo-Kluczewo-Skalin-Kunowo-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-SZCZECIN(Jezierzyce-Śmierdnica-Płonia-Klęskowo-BUKOWE)

Tytuł zmienion jest po sugestiach czytelników. ;)

Poranna podróż do przyjemnych nie należała. Już od pierwszych kilometrów towarzyszyła mi mżawka i "wzmożona wilgotność powietrza". Ale gdy wjeżdżałem do Stargardu w towarzystwie silnych podmuchów wiatru z południa pomyślałem sobie, że to nawet może dobrze, że na tych ostatnich kilometrach wiatr mnie trochę "przesuszy". W jakimże byłem błędzie! Na skrzyżowaniu z ulicą IX Zaodrzańskiego Pułku Piechoty, słynącej z najdurniejszej ścieżki rowerowej pod słońcem, zaczęło padać. Na Alei Gryfa już lało i tak było prawie do samego końca. Gdy dotarłem do celu w butach chlupotała mi woda. Na szczęście grzejniki grzały, a potem nawet wyszło słońce, więc było gdzie rzeczy wysuszyć.

Powrót, jak to w ostatnim czasie, pod znakiem dopingu - znów wyjechała mi naprzeciw A. Umówiliśmy się gdzieś na DDRce miedwiańskiej, a spotkaliśmy się między Motańcem a Kobylanką. Potem już powrót przez las do Jezierzyc, a z Płoni, miast "dziesiątką" jak to ostatnimi czasy mieliśmy w zwyczaju, przez Mokradłową i Świętochowskiego.












Kategoria komunikacyjnie


  • DST 76.47km
  • Teren 5.50km
  • Czas 03:30
  • VAVG 21.85km/h
  • VMAX 35.98km/h
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Witkowo (komunikacyjnie)

Sobota, 2 maja 2015 • dodano: 02.05.2015 | Komentarze 3

SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo-Kijewo-Płonia)-Kobylanka-Morzyczyn-Zieleniewo-Stargard-Witkowo-Kluczewo-Skalin-Kunowo-Zieleniewo-Morzyczyn-Kobylanka-SZCZECIN(Jezierzyce-Śmierdnica-Płonia-Kijewo-Klęskowo-BUKOWE)

Rano wyjechałem szybciej niż zazwyczaj, dzięki czemu wcześniej wpadłem w witkowski kołowrót, który przemielił mnie na tyle skutecznie, że dopiero za pięć pierwsza zdołałem zjeść kanapkę. Potem już tylko pozostało się przebrać i ruszyć na spotkanie z A. Umówiliśmy się przy wyjeździe z lasu na cepeenie w Motańcu, ale ja jechałem za wolno, w dodatku lekko na około, bo przez Skalin, a eranis za szybko, więc "wpadliśmy" na siebie między Kobylanką a Morzyczynem.

W drodze powrotnej zafundowaliśmy sobie postój na ławeczce w Kobylance. A potem, przez las przetoczyliśmy się do Jezierzyc, następnie mało przyjemny odcinek dziesiątką do Kijewa, skąd Dąbską ku rondu Reagana i potem przez Jęczmienną do domu.

Bardzo ładna pogoda, z tym, że wietrznie - powrót był dość męczący.
Kategoria komunikacyjnie


  • DST 61.89km
  • Czas 03:10
  • VAVG 19.54km/h
  • VMAX 37.36km/h
  • Kalorie 1724kcal
  • Podjazdy 367m
  • Sprzęt Author Airline
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niemieckie kółeczko

Niedziela, 26 kwietnia 2015 • dodano: 26.04.2015 | Komentarze 6

SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-Podjuchy-Żydowce)-Radziszewo-Dolaszewo-Czepino-Gryfino-Staffelde-Neurochlitz-Kołbaskowo-Przecław-SZCZECIN(Gumieńce-Pomorzany-Centrum-Zdroje-BUKOWE)

MAPA

Na dziś zaplanowaliśmy wyjazd do Niemiec. Początkowo chciałem przejechać Autostradą Poznańską, ale na koniec wykombinowałem, że lepiej jednak będzie przez Gryfino. I w sumie dobrze, na DK31, po minięciu zjazdu na autostradę ruch był nie za duży. W Gryfinie robimy sobie postój na kawę i kanapkę na promenadzie nad Odrą, a potem przejeżdżamy do Niemiec. Fragment zagraniczny miał jednak symboliczną długość, bo już w Rosówku wracamy do Polski i nową DDRką mkniemy aż do granic Przecławia. Super inwestycja, bardzo dużo rowerzystów. Na jednym z miejsc postojowych urządzamy sobie drugą część pikniku, a potem przejeżdżamy jeszcze przez Piłsudskiego, gdzie skusiliśmy się na słynne lody, moim zdaniem jednak chyba trochę przereklamowane, od Marczaka.

Powrót do domu przez lidla w Zdrojach. Zaraz po wejściu do mieszkania się rozpadało, więc mieliśmy sporo szczęścia.










Kategoria wycieczka