m i c h u s s

Więcej o mnie.


















Znajomi
s p r z ę t
Archiwum bloga
- 2020, Listopad9 - 11
- 2020, Październik15 - 21
- 2020, Wrzesień15 - 58
- 2020, Sierpień20 - 77
- 2020, Lipiec16 - 32
- 2020, Czerwiec13 - 51
- 2020, Maj22 - 117
- 2020, Kwiecień19 - 78
- 2020, Marzec9 - 7
- 2020, Luty10 - 7
- 2020, Styczeń15 - 34
- 2019, Grudzień16 - 41
- 2019, Listopad19 - 50
- 2019, Październik20 - 43
- 2019, Wrzesień26 - 36
- 2019, Sierpień22 - 31
- 2019, Lipiec19 - 21
- 2019, Czerwiec24 - 47
- 2019, Maj8 - 30
- 2019, Kwiecień19 - 43
- 2019, Marzec17 - 48
- 2019, Luty17 - 64
- 2019, Styczeń18 - 41
- 2018, Grudzień10 - 25
- 2018, Listopad28 - 58
- 2018, Październik24 - 37
- 2018, Wrzesień17 - 43
- 2018, Sierpień21 - 46
- 2018, Lipiec26 - 66
- 2018, Czerwiec26 - 43
- 2018, Maj19 - 47
- 2018, Kwiecień23 - 59
- 2018, Marzec24 - 98
- 2018, Luty14 - 50
- 2018, Styczeń12 - 69
- 2017, Grudzień11 - 25
- 2017, Listopad18 - 29
- 2017, Październik16 - 113
- 2017, Wrzesień20 - 44
- 2017, Sierpień23 - 44
- 2017, Lipiec17 - 52
- 2017, Czerwiec20 - 78
- 2017, Maj25 - 108
- 2017, Kwiecień20 - 71
- 2017, Marzec24 - 41
- 2017, Luty13 - 105
- 2017, Styczeń23 - 49
- 2016, Grudzień25 - 68
- 2016, Listopad31 - 70
- 2016, Październik30 - 86
- 2016, Wrzesień29 - 149
- 2016, Sierpień24 - 181
- 2016, Lipiec20 - 76
- 2016, Czerwiec28 - 221
- 2016, Maj26 - 167
- 2016, Kwiecień26 - 185
- 2016, Marzec33 - 312
- 2016, Luty17 - 92
- 2016, Styczeń16 - 110
- 2015, Grudzień22 - 44
- 2015, Listopad23 - 87
- 2015, Październik18 - 113
- 2015, Wrzesień25 - 181
- 2015, Sierpień19 - 65
- 2015, Lipiec29 - 66
- 2015, Czerwiec20 - 40
- 2015, Maj16 - 77
- 2015, Kwiecień10 - 89
- 2015, Marzec5 - 20
- 2015, Luty6 - 39
- 2015, Styczeń7 - 78
- 2014, Grudzień13 - 99
- 2014, Listopad7 - 36
- 2014, Październik23 - 46
- 2014, Wrzesień26 - 86
- 2014, Sierpień18 - 72
- 2014, Lipiec26 - 33
- 2014, Czerwiec23 - 58
- 2014, Maj30 - 123
- 2014, Kwiecień15 - 64
- 2014, Marzec16 - 101
- 2014, Luty12 - 62
- 2014, Styczeń13 - 48
- 2013, Grudzień7 - 25
- 2013, Listopad11 - 45
- 2013, Październik7 - 31
- 2013, Wrzesień7 - 36
- 2013, Sierpień19 - 64
- 2013, Lipiec16 - 73
- 2013, Czerwiec17 - 69
- 2013, Maj9 - 55
- 2013, Kwiecień8 - 36
- 2013, Marzec2 - 12
- 2013, Luty6 - 16
- 2013, Styczeń3 - 18
- 2012, Grudzień5 - 35
- 2012, Listopad10 - 44
- 2012, Październik9 - 59
- 2012, Wrzesień17 - 35
- 2012, Sierpień13 - 28
- 2012, Lipiec10 - 23
- 2012, Czerwiec15 - 56
- 2012, Maj17 - 40
- 2012, Kwiecień13 - 49
- 2012, Marzec12 - 47
- 2012, Luty13 - 45
- 2012, Styczeń6 - 28
- 2011, Grudzień4 - 22
- 2011, Listopad5 - 25
- 2011, Październik7 - 33
- 2011, Wrzesień11 - 44
- 2011, Sierpień10 - 51
- 2011, Lipiec15 - 36
- 2011, Czerwiec12 - 22
- 2011, Maj10 - 21
- 2011, Kwiecień12 - 35
- 2011, Marzec7 - 8
- 2011, Luty2 - 4
- 2011, Styczeń5 - 6
- 2010, Listopad17 - 1
- 2010, Październik29 - 4
- 2010, Wrzesień15 - 4
- 2010, Sierpień29 - 19
- 2010, Lipiec23 - 4
- 2010, Czerwiec23 - 10
- 2010, Maj22 - 11
- 2010, Kwiecień23 - 0
- 2010, Marzec5 - 0
- 2010, Luty2 - 0
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień2 - 0
- 2009, Listopad2 - 0
- 2009, Październik3 - 0
- 2009, Wrzesień5 - 0
- 2009, Sierpień6 - 0
- 2009, Lipiec11 - 0
- 2009, Czerwiec17 - 0
- 2009, Maj15 - 4
- 2009, Kwiecień13 - 0
- 2009, Marzec7 - 0
- 2009, Luty1 - 0
- 2009, Styczeń1 - 0
- 2008, Listopad1 - 2
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień2 - 0
- 2007, Lipiec3 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 0
- 2007, Maj11 - 0
- 2007, Kwiecień5 - 0
- 2007, Marzec3 - 0
- 2007, Luty4 - 0
- 2007, Styczeń3 - 2
- 2006, Grudzień2 - 0
- 2006, Listopad4 - 0
- 2006, Październik4 - 0
- 2006, Wrzesień12 - 0
- 2006, Sierpień13 - 0
- 2006, Lipiec21 - 0
- 2006, Czerwiec14 - 0
- 2006, Maj12 - 0
- 2006, Kwiecień6 - 0
- 2006, Luty2 - 0
- 2006, Styczeń1 - 0
- 2005, Listopad4 - 0
- 2005, Październik8 - 0
- 2005, Wrzesień19 - 0
- 2005, Sierpień12 - 0
- 2005, Lipiec17 - 0
- 2005, Czerwiec18 - 0
- 2005, Maj6 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec5 - 0
- 2005, Luty2 - 0
- 2005, Styczeń1 - 0
- 2004, Grudzień2 - 0
- 2004, Listopad1 - 0
- 2004, Październik3 - 7
- 2004, Wrzesień12 - 0
- 2004, Sierpień9 - 0
- 2004, Lipiec21 - 0
- 2004, Czerwiec18 - 0
- 2004, Maj2 - 0
- 2004, Kwiecień3 - 0
- 2004, Marzec3 - 0
- 2004, Styczeń2 - 0
- 2003, Wrzesień6 - 7
- 2003, Sierpień1 - 0
- 1997, Lipiec7 - 0
- 1997, Maj2 - 0
- 1997, Kwiecień4 - 2
- 1997, Marzec1 - 2
Wpisy archiwalne w kategorii
wycieczka
Dystans całkowity: | 66235.28 km (w terenie 3686.23 km; 5.57%) |
Czas w ruchu: | 2973:34 |
Średnia prędkość: | 21.93 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.30 km/h |
Suma podjazdów: | 177935 m |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 185 (96 %) |
Suma kalorii: | 908099 kcal |
Liczba aktywności: | 892 |
Średnio na aktywność: | 74.25 km i 3h 22m |
Więcej statystyk |
- DST 61.40km
- Czas 02:13
- VAVG 27.70km/h
- VMAX 51.30km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Glinna przez Gryfino
Sobota, 4 lipca 2015 • dodano: 04.07.2015 | Komentarze 5
SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-Podjuchy-Klucz)-Radziszewo-Dolaszewo-Czepino-Gryfino-Wełtyń-Gardno-Żelisławiec-Glinna-Stare Czarnowo-SZCZECIN(Śmierdnica-Płonia-Kijewo-Słoneczne-BUKOWE)
MAPA
MAPA
W planach było coś większego, ponad 100 km. W tym celu nastawiłem budzik na 4.10. Wypadki potoczyły się jednak tak, że po długodystansowym oglądaniu filmów z A. nawet nie pamiętam samego momentu włączenia budzika. Obudziłem się sam i natychmiast spojrzałem na zegarek - 6.25. Z dłuższego wyjazdu nici, bo nie da się uniknąć gorączki.
Pojechałem więc DK31 do Gryfina, potem domknąłem pętlę kierując się DW120 do Starego Czarnowa i na koniec starą trójką do Szczecina.
Z ciekawostek - pod Glinną przepędzano przez szosę stado owiec, a w Starym Czarnowie wreszcie wzięli się za remont wyjazdu na Gryfino.


Kategoria wycieczka
- DST 103.90km
- Czas 03:47
- VAVG 27.46km/h
- VMAX 52.50km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Lisie Pole
Sobota, 13 czerwca 2015 • dodano: 13.06.2015 | Komentarze 6
SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-Podjuchy-Klucz)-Radziszewo-Dolaszewo-Gryfino-Widuchowa-Lisie Pole i z powrotem
MAPA
MAPA
Już jakoś na początku tygodnia przebąkiwałem A., że wezmę rower w weekend i w nocy gdzieś się przejadę. Koniec końców stanęło na tym, że miast w nocy ruszę wcześnie rano, dokładnie o takiej godzinie o jakiej do niedawna wstawałem do pracy.
Jak pomyślałem tak zrobiłem, z trudem zwlokłem się rano z łóżka, zjadłem trochę płatków i ruszyłem w drogę. Od czasu, gdy przejechałem się w zeszłym roku DK31 do Chojny tkwiła mi ona w pamięci jako trasa o niezłym asfalcie i dość małym ruchu, a przy tym o bardzo urozmaiconym ukształtowaniu, szczególnie za Gryfinem, a już w ogóle za Widuchową. Pamiętam, że wtedy pomyślałem sobie, że to idealny szlak na szosową wycieczkę. Dlatego skierowałem się dziś właśnie tu.
Co wiele pisać? Rano ulice niemal puste, żywego ducha, tylko pojedyncze autobusy. Potem kilka samochodów na odcinku do Gryfina, dalej jeszcze mniej. Wiatr niezidentyfikowany Niby miało wiać z południowego wschodu, ale to na powrocie podmuchy uprzykrzały jazdę.
Postój w Lisim Polu symboliczny. Zdjąłem nogawki, przełknąłem pasek gorzkiej czekolady i ruszyłem w drogę powrotną, którą urozmaiciłem sobie zatrzymaniem na BP w Żórawkach i spiciem tamże półlitrowego oshee.
W domu melduję się "na śniadanie", dziesięć po dziewiątej unikając skwaru i jednocześnie ciesząc się pierwszą (!) setką, niemal w rocznicę zeszłorocznej... czterysetki. Chwilę później maszerujemy już z psem przez Puszczę Bukową... ;)


Kategoria wycieczka
- DST 61.89km
- Czas 03:10
- VAVG 19.54km/h
- VMAX 37.36km/h
- Kalorie 1724kcal
- Podjazdy 367m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Niemieckie kółeczko
Niedziela, 26 kwietnia 2015 • dodano: 26.04.2015 | Komentarze 6
SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-Podjuchy-Żydowce)-Radziszewo-Dolaszewo-Czepino-Gryfino-Staffelde-Neurochlitz-Kołbaskowo-Przecław-SZCZECIN(Gumieńce-Pomorzany-Centrum-Zdroje-BUKOWE)
MAPA
MAPA
Na dziś zaplanowaliśmy wyjazd do Niemiec. Początkowo chciałem przejechać Autostradą Poznańską, ale na koniec wykombinowałem, że lepiej jednak będzie przez Gryfino. I w sumie dobrze, na DK31, po minięciu zjazdu na autostradę ruch był nie za duży. W Gryfinie robimy sobie postój na kawę i kanapkę na promenadzie nad Odrą, a potem przejeżdżamy do Niemiec. Fragment zagraniczny miał jednak symboliczną długość, bo już w Rosówku wracamy do Polski i nową DDRką mkniemy aż do granic Przecławia. Super inwestycja, bardzo dużo rowerzystów. Na jednym z miejsc postojowych urządzamy sobie drugą część pikniku, a potem przejeżdżamy jeszcze przez Piłsudskiego, gdzie skusiliśmy się na słynne lody, moim zdaniem jednak chyba trochę przereklamowane, od Marczaka.
Powrót do domu przez lidla w Zdrojach. Zaraz po wejściu do mieszkania się rozpadało, więc mieliśmy sporo szczęścia.





Kategoria wycieczka
- DST 24.73km
- Czas 01:20
- VAVG 18.55km/h
- VMAX 34.39km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 713kcal
- Podjazdy 149m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Po Szczecinie z Agą
Niedziela, 15 lutego 2015 • dodano: 15.02.2015 | Komentarze 4
Z Agą, przy pięknej niedzieli postanowiliśmy udać się do Kocha na Wojska Polskiego na czekoladę do picia. Chieliśmy zrobić to wcześniej trzy razy, ale za każdym razem "wyszła". Jednak pamiętałem, że jest na tyle dobra, że i siedemdziesiąt siedem razu warto było by próbować. I moje podejście zostało wynagrodzone. Dzisiaj była, do tego sernikowa tarta. I z powrotem do domu, z wykorzystaniem nowych DDRek przy Wyzwolenia i Placu Żołnierza.
Pogoda piękna. Słonecznie, ale i dość zimno.

Kategoria wycieczka
- DST 25.10km
- Czas 01:09
- VAVG 21.83km/h
- VMAX 49.91km/h
- Temperatura 2.0°C
- Podjazdy 168m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Szczecin wieczorowo poro
Czwartek, 12 lutego 2015 • dodano: 12.02.2015 | Komentarze 6
Po pracy postanowiłem dokonać inspekcji wyremontowanego napędu authora i kopsnąć się do centrum miasta. Wrażenia zbieżne z wrażeniami eranis. Jest ok. Wreszcie.
Poza tym jestem zauroczony nową infrastrukturą rowerową w centrum miasta. Świetne te ddrki, a już podpórki przy skrzyżowaniach wprawiają w błogostan. ;)



Kategoria wycieczka
- DST 13.27km
- Teren 6.50km
- Czas 01:01
- VAVG 13.05km/h
- VMAX 27.39km/h
- Temperatura 1.0°C
- Kalorie 359kcal
- Podjazdy 187m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Puszcza Bukowa
Niedziela, 8 lutego 2015 • dodano: 08.02.2015 | Komentarze 9
Od jakiegoś czasu przymierzałem się do przetestowania agnieszkowych kolcowych opon zimowych założonych na unibike`u. Nigdy na czymś takim nie jeździłem. Dzisiaj, podczas spaceru nad Jezioro Szmaragdowe ujawniliśmy warunki wprost idealne do takiej próby. Na drogach i ścieżkach Puszczy Bukowej niepodzielnie królował czysty, żywy lód. Z trudem przemieszczaliśmy się pieszo, ale ponad 6 km udało się przewędrować.
Na podbój rowerowy lasu ruszyłem przed godziną 13. Poza stromiznami (gdzie tylne koło się ślizgało)2 jechało się idealnie. Aż nie chciało mi się wierzyć - gdy zszedłem z roweru na fotostopie nie byłem w stanie utrzymać się na nogach. Podczas jazdy problem znikał, no, może poza fragmentami, gdzie droga była pochyła.
Dotleniłem się, wymęczyłem, po półtorej godziny zadowolony dojechałem do domu. Na obiad. :)





Kategoria wycieczka
- DST 20.36km
- Teren 9.60km
- Czas 01:20
- VAVG 15.27km/h
- VMAX 40.20km/h
- Temperatura -2.0°C
- Kalorie 556kcal
- Podjazdy 299m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Puszcza Bukowa
Czwartek, 22 stycznia 2015 • dodano: 22.01.2015 | Komentarze 18
Kolejny raz w tym tygodniu mogłem nacieszyć się wolnym czasem (krótkim - jedynie półtorej godziny) w środku dnia. Korzystam, bo potem już będzie trudniej o takie promocje. Wybór padł na Puszczę Bukową, bo raz, że blisko, a dwa - na tym zjechanym napędzie, przy jedynej "drożnej", małej zębatce podjazdy w terenie to akurat coś wprost idealnego :) I były podjazdy, karkołomne, że aż przednie koło chciało się od ziemi momentami odrywać. Terenu cała masa, spociłem się jak ta mysz. Bilans wyszedł jednak na zero, bo potem, podczas długiego zjazdu, zmarzłem. Było zimno, szczególnie u góry, gdzie i śniegu zauważalnie więcej leżało, jak w jakiejś innej krainie. Te kilka kilometrów (a raczej kilkadziesiąt metrów) robi różnicę.
Dodatkowo odkryłem nową drogę łączącą okolice ulicy Radosnej w Podjuchach z asfaltówką Smocza - Kołowo. Droga z pewnością ma swoją nazwę, bo w Puszczy Bukowej prawie każda drogą (a nawet ścieżka) ma swoją nazwę. Liczę na głos specjalisty (tudzież specjalistki), którzy wyjawią tę nazwę, bo ja nie kojarzę. ;)
Zdjęcia z dedykacją dla eranis oczywiście.






Kategoria wycieczka
- DST 69.83km
- Teren 26.60km
- Czas 03:44
- VAVG 18.70km/h
- VMAX 38.10km/h
- Temperatura 2.0°C
- Kalorie 1909kcal
- Podjazdy 691m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Nad Miedwie
Czwartek, 8 stycznia 2015 • dodano: 08.01.2015 | Komentarze 13
SZCZECIN(BUKOWE-Klęskowo)-Kołowo-Sosnówko-Szczecin(Jezierzyce)-Rekowo-Kobylanka-Morzyczyn-promenada nad Miedwiem-Zieleniewo-Miedwiecko-Cisewo-Wielichówko-Szczecin(Wielgowo-Zdunowo-Sławociesze-Płonia-Śmierdnica)-Sosnówko-Kołowo-SZCZECIN(BUKOWE)
MAPA
MAPA
Niespodziewany dzień wolny. Co było robić? Poszedłem na rower.
Pogoda marna - dość mocno wiało, zimno, przez sporą część trasy mżawka. Drogi w Puszczy Bukowej śliskie. Mimo to wycieczka bardzo udana.
Zdjęcia ze spec-dedykacją dla eranis. :)






Jako bonus: wygląd trzewików po szaleńczym zjeździe Drogą Górską. ;) Niech to będzie wytłumaczeniem wizyty na myjni - wymyłem cały rower. A, że mam stamtąd blisko do domu to jeszcze i buty, i obciślaki sobie "prysnąłem".

Kategoria wycieczka
- DST 36.92km
- Teren 3.00km
- Czas 01:57
- VAVG 18.93km/h
- VMAX 40.90km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 1019kcal
- Podjazdy 350m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Kołowo przez Zdunowo
Sobota, 3 stycznia 2015 • dodano: 03.01.2015 | Komentarze 11
SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-Dąbie-Wielgowo-Zdunowo-Sławociesze-Płonia-Śmierdnica)-Sosnówko-Kołowo-SZCZECIN(Klęskowo-BUKOWE)
MAPA
MAPA
Gdy wyjeżdżaliśmy przed godziną 13. pogoda była całkiem zachęcająca. Świeciło słońce, a jedynym nieprzyjemnym czynnikiem był bardzo silny, południowy i południowo zachodni wiatr. Postanowiliśmy ruszyć się nieco, przewietrzyć, a w moim przypadku nabrać naprawdę głębokiego wdechu powietrza przed kolejną, o zgrozo! ;), poważną rewolucją - tym razem już w 2015! ;)
Za Wielgowem zaczęło jednak popadywać, potem przeszło to w regularny deszcz. W Płoni jedziemy jednak na południe, nie skracamy sobie drogi, nic nie ułatwiamy, tylko twardo, przez Sosnówko wspinamy się w Góry Bukowe, a potem zmierzamy do Kołowa. Aura jednak jest na tyle niesprzyjająca - bardzo mocno pada i wieje - że decydujemy o zjechaniu Drogą Górską. Ja na rączej meridzie Agi, Ona na authorze. Muszę przyznać, że zjazd na szosówce dostarczył mi sporo emocji, szczególnie, gdy zapomniałem, że by przyhamować całkowicie trzeba zmienić chwyt ;)
Przejażdżkę wieńczą zakupy składników na zupę. Kokosową. Z kurczakiem. ;)


Kategoria wycieczka
- DST 35.44km
- Czas 01:47
- VAVG 19.87km/h
- VMAX 38.47km/h
- Temperatura 4.0°C
- Kalorie 1008kcal
- Podjazdy 227m
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Noworocznie
Czwartek, 1 stycznia 2015 • dodano: 01.01.2015 | Komentarze 8
SZCZECIN(BUKOWE-Zdroje-Podjuchy-Żydowce)-Radziszewo-Daleszewo-Chlebowo-Radziszewo-SZCZECIN(Żydowce-Podjuchy-Zdroje-BUKOWE)
MAPA
MAPA
W myśl nowej tradycji udaliśmy się na uroczysty, noworoczny obiad. Wybraliśmy stosunkowo nowy, nie tak dawno wybudowany lokal umiejscowiony tuż przy S3, nieopodal miejscowości Chlebowo. ;) Ucztowaliśmy blisko godzinę.
Całą drogę pokonałem na eranisowej meridzie (poezja), oddając Jej we władanie swojego authora. Taki "myk".


Kategoria wycieczka